Za nami pierwsze w tym sezonie konkursy z cyklu LOTOS Cup. Na skoczniach kompleksu Skalite w Szczyrku zawodnicy i zawodniczki rywalizowali w ośmiu kategoriach wiekowych...

W tym sezonie po raz czwarty prowadzona jest klasyfikacja seniorów. We wtorkowym konkursie w tej grupie wiekowej najlepszy okazał się Tomasz Byrt, który dwoma skokami na odległość 102,5 metra zdecydowanie wyprzedził Artura Kukułę (98,5 i 96 m). Podium uzupełnił Jakub Kot (98 i 94 m).

Również na obiekcie K-95 rywalizowali zawodnicy z kategorii Junior A. Tutaj zwyciężył dwukrotny triumfator klasyfikacji generalnej LOTOS Cup (2010 - Junior D, 2012 - Junior C) Łukasz Podżorski. Skoki na odległość 98,5 i 103 metrów dały mu zaledwie jeden punkt przewagi nad Przemysławem Kantyką (102,5 i 100,5 m) oraz jedenaście punktów nad Krzysztofem Leją (97 i 99 m).

- Moje skoki nie były ani dobre, ani złe. Nie mam jeszcze szczytowej formy - nie mogę powiedzieć, że jestem zadowolony ze swoich skoków. Powróciły błędy z początku sezonu, muszę sobie z nimi jakoś poradzić - podsumował Podżorski.

Na tej samej skoczni - w ramach zawodów w grupie Juniorów B - triumfował Paweł Gut (99 i 100 m), który o 13,5 punktu wyprzedził Dominika Kastelika (93 i 99,5 m). Trzecie miejsce zajął Dawid Krupa (95,5 i 94 m).

Na obiekcie K-70 rywalizowali zawodnicy w kategorii Junior C. Zdecydowanie najlepszy okazał się Dawid Jarząbek, który w minionych latach już czterokrotnie stawał na najwyższym stopniu podium LOTOS Cup. Skoki na odległość 72,5 i 73 metrów pozwoliły mu wyprzedzić Damiana Skupnia (70 i 72,5 m) oraz Pawła Wąska (69 i 67,5 m).

- Moje skoki nie były zbyt dobre. W przejściu jest jakby lekki spadek i nie mogłem się do tego przystosować. Dzisiejszy dzień oceniam bardzo dobrze, ponieważ później miałem szansę poskakać na K-90, tam moje próby były lepsze. Cały czas pracuję nad pozycją dojazdową, udaje mi się ją poprawiać - tłumaczył Jarząbek.

Również na K-70 w kategorii Junior D zwyciężył Kacper Stosel (dwa skoki po 70,5 m). Za nim uplasowali się Mateusz Gruszka i Patryk Hutyra.

Kolejną - i już ostatnią - kategorią, w jakiej startowali chłopcy, była grupa Juniorów E. Wśród nich najdalej latał Jan Rzadkosz (40,5 i 42,5 m), za którym uplasowali się Jan Bukowski i Stanisław Majerczyk.

- Jestem zadowolony z mojego wyniku, jednak ze skoków - nie do końca. Pierwsza próba mogła być lepsza, za to druga wyszła naprawdę bardzo dobrze. Jutro również liczę na bardzo dobre skoki - stwierdził Rzadkosz.

W Szczyrku rywalizowały również dziewczęta - wśród młodziczek najlepiej spisała się Paulina Cieślar (39 i 40 m), która wyprzedziła Annę Twardosz i Kamilę Karpiel. Z kolei w grupie juniorek bezkonkurencyjna była Magdalena Pałasz - skoki na odległość 67,5 i 66,5 metra pozwoliły jej wyprzedzić Joannę Szwab aż o 29 punktów. Na najniższym stopniu podium stanęła Kinga Rajda.

- Po tygodniu przerwy od skakania miałam tylko jeden próbny skok i od razu zawody. Nie byłam pewna zwycięstwa, ale udało się wygrać - jestem zadowolona. Myślę, że skoki były w miarę w porządku. Trener powiedział, że nie było źle. Mam nadzieję, że jutro będzie jeszcze lepiej - cieszyła się Pałasz.

Zawody w Szczyrku odbywały się w dobrych warunkach - przede wszystkim nie wiało, a obiekty były bardzo dobrze przygotowane.

- Dzisiejsze zawody były dla wszystkich bardzo udane. Pogoda nam sprzyjała. Zawody były ciekawe, przebiegały w dość równych i bezpiecznych warunkach - uniknęliśmy niepotrzebnych upadków i kontuzji. Poziom był dość wysoki, ale wygrywali raczej zawodnicy uznawani za faworytów - podsumował rywalizację Jarosław Konior, dyrektor SMS Szczyrk i trener w klubie LKS Klimczok Bystra.

Jutro kolejny dzień zawodów LOTOS Cup w Szczyrku.
































klasyfikacja generalna LOTOS Cup »