Po krótkiej eskapadzie do Japonii najlepsi skoczkowie świata powracają do rywalizacji w Europie. Tym razem areną zmagań będzie niemiecka mekka skoków narciarskich - uwielbiane przez kibiców Willingen...
W świecie skoków narciarskich Niemcy mają szczególne znaczenie, a dla tamtejszych kibiców Willingen jest miejscem kultowym - mimo że Mühlenkopfschanze zadebiutowała w Pucharze Świata dopiero w 1995 roku. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest wielkość obiektu - linia HS położona jest na 145 metrze, a punkt K - piętnaście metrów bliżej progu. To właśnie w Willingen lata się dalej niż na jakiejkolwiek innej dużej skoczni - wszyscy pamiętają niesamowite loty Adama Małysza (151,5 metra w 2001 roku) i Janne Ahonena (152 metry trzy lata później); rok temu Jurij Tepes wyrównał osiągnięcie Fina, jednak startował z dłuższego rozbiegu i przy silnym wietrze pod narty.
Innym powodem, dla którego Willingen jest tak ważne dla niemieckich kibiców, jest wspaniała atmosfera podczas zawodów - porównywana chyba tylko z Zakopanem i Planicą. Tamtejszy stadion jest w stanie pomieścić 35 tysięcy kibiców (choć niektóre źródła podają liczbę nawet o piętnaście tysięcy większą).
Dopingu niemieckich kibiców najczęściej mógł doświadczyć Noriaki Kasai - Japończyk wielokrotnie stawał tu na starcie zawodów Pucharu Świata. Cztery z tych konkursów zakończyły się jego zwycięstwem (indywidualnie w 1997, 1999 i 2003 roku, drużynowo - w 1999 roku). Spośród dotychczasowych zdobywców Mühlenkopfschanze w ten weekend na starcie - oprócz japońskiego weterana - zobaczymy Janne Ahonena (2004, 2005), Kamila Stocha (dwa zwycięstwa w ubiegłym sezonie), Gregora Schlierenzauera (2009, 2010), Severina Freunda (2011) i Andersa Jacobsena (2007).
Do Willingen Łukasz Kruczek zabiera sześciu swoich podopiecznych - oprócz Kamila Stocha wystąpią tam Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł, Jan Ziobro, Klemens Muranka i Maciej Kot. Ten ostatni początkowo będzie występować tylko jako przedskoczek, ale na pewno wystartuje w niedzielę, a będzie też jednym z kandydatów do polskiej ekipy na konkurs drużynowy.
W programie tegorocznych zmagań w Willingen znalazły się aż trzy konkursy. Zabawa rozpocznie się już w piątek - na 14:00 zaplanowano treningi, po których (o 16:15) odbędą się kwalifikacje. Niewykluczone, że część skoczków odpuści jedną lub dwie serie, bowiem od 18:00 czeka ich rywalizacja w pierwszym konkursie indywidualnym. Sobota to dzień przeznaczony na zawody drużynowe, natomiast w niedzielę ponownie odbędą się kwalifikacje i indywidualne zmagania.
Puchar Świata Willingen
30 stycznia 2015 (piątek)
18:00
konkurs indywidualny
31 stycznia 2015 (sobota)
1 lutego 2015 (niedziela)
15:00
konkurs indywidualny
Polscy kibice tradycyjnie będą mogli śledzić zawody Pucharu Świata w telewizji. Transmisję ze wszystkich trzech konkursów zapowiadają TVP1 i Eurosport; ta druga stacja pokaże również jutrzejsze kwalifikacje. Ci, którzy nie będą mieli możliwości oglądać zawodów w TV, z pewnością chętnie skorzystają z internetowej usługi
Eurosport Player oraz z licznych powtórek, które zapewni
Eurosport.
Jak zawsze do dyspozycji użytkowników naszego portalu pozostaje relacja LIVE, dzięki której będzie można śledzić wyniki serii treningowych, próbnej, kwalifikacji oraz konkursów. Przypominamy również, że tuż po zakończeniu zawodów (jako pierwsi na świecie) udostępnimy zaktualizowaną klasyfikację generalną Pucharu Świata.
Rywalizacja toczy się nie tylko na skoczni. Nie słabnie popularność
Typera - naszego konkursu dla kibiców skoków narciarskich! Wszystkich, którzy jeszcze nie wytypowali wyników zawodów, zapraszamy do wzięcia udziału w zabawie! Na zgłoszenie swoich typów macie jeszcze trochę czasu - przyjmowanie ich zamykamy na dziesięć minut przed rozpoczęciem zawodów.