ElaBardzo dobrze zrobil, wcale sie mu nie dziwne po tej fali hejtu do jego osoby, ( niesłuszne), bo wiadome jest, ze podstawa dobrej formy są umiejętności sportowca, trener mu moze tylko pomóc utrzymać, nie sprawi że nagle z przeciętnego skoczka zamieni w mistrza...
(26.03.2022, 09:32)
avtandilA na jakiej podstawie zakładamy, że Murańkę, Zniszczoła, Stękałę czy Wąska w ogóle stać na coś więcej niż wyskoki formy w jednym czy dwóch sezonach? Kto nam wbił do głowy, że oni mają potencjał na to, żeby przez kilka sezonów z rzędu utrzymywać się chociaż w TOP15 sezonu, nie mówiąc już o lepszych wynikach? Strasznie się rozpuściliśmy, jako kibice, przez ostatnie 20 lat, ale nie jest nigdzie powiedziane, że kolejne pokolenia muszą być równie utalentowane. Może po prostu z tego materiału ŻADEN trener nic specjalnie więcej nie wyciśnie...
(26.03.2022, 00:01)
Marcin81c.d. Murańce i Zniszczole które skakali jeszcze za Kruczka i tylko okszjonalnie pinktowali. Wolny faktycznie w ostatnim sezonie z Hornem skakał dobrze ale tylko w drugiej połowie sezonu i głównie na mamutach. Nie wynoszę Dolezala na piedestał ale zaznaczyć trzeba, że nawet w czasach Horna to własnie Dodo często organizował treningi i ich doglądał a Horn zdalnie przekazywał instrukcje ale w oparciu o relacje i spostrzeżenia Dolezala. Tak gwoli ścisłości...
(25.03.2022, 21:06)
marmiJa tego nie kwestionuję @Marcin81, nigdzie nie pisałem, że Horn był/jest idealny. Wręcz powszechnie znany jest fakt, że skupia się tylko na ścisłej kadrze A, tych którzy jeżdżą na PŚ...
Z Kotem jest też specyficzny problem, zaczęło go skręcać w locie lata temu i nikt nie może temu zaradzić na to wygląda...
(25.03.2022, 21:05)
KraftusMałysz powiedział że na 100% głównym trenerem nie będzie Maciusiak - idą w trenera zagranicznego!
(25.03.2022, 21:05)
Marcin81@jamesbond007 @marmi. To co piszecie o młodych za Dolezala jest prawdą ale oceniając w ten sposób Horngachera to - Kot był skoczkiem z czołówki tylko przez jeden sezon, w kolejnych było coraz gorzej, Wąsek i Stękała nic nie pokazali przez te 3 lata, nie mówiąc już o Murańce i Znudz
(25.03.2022, 21:00)
KraftusCieszę się że już teraz znamy naszą przyszłość choć w połowie. Teraz pozostaje dopełnić drugą połówkę i poznać następcę Doleżala, a mnie pozostaje jedynie powtarzać jak Hory Pioter pod tiarą przydziału - tylko nie Maciusiak tylko nie Maciusiak tylko nie Maciusiak :P
Liegla albo Hubera brałbym z pocałowaniem ręki, już za długo opieramy się na polskim sosie trenerskim składającym się z takich wybitnych ekspertów jak "Sobczyk" czy "Klimowski" co nie potrafią wytłumaczyć skąd wzięły się błędy w przygotowaniu całej kadry do sezonu. Szkoła Austriacka to w tej chwili jedyny rozsądny kierunek.
(25.03.2022, 20:50)
jamesbond007@Arturion Czy na pewno chodziło o przetrenowanie? Może u progu sezonu tak, ale przecież naszym nie brakowało siły w nogach, głownym problemem były błędy na rozbiegu, pozycje najazdowe, niskie prędkości najazdowe, notorycznie spóźnione odbicia, itp. I z tym sobie nie poradził przez cały sezon.
(25.03.2022, 20:24)
TomaszJWcale mnie nie dziwi, że odszedł. Fakt faktem, że sezon jest kiepski i że z reguły pretensje lecą w kierunku trenera. Ale media też w tym pomogły, od co najmniej połowy sezonu wszędzie tylko "Dolezal musi odejść" i tym podobne cyrki. No ja bym się komfortowo nie czuł czytając w krajowych mediach o sobie takie rzeczy i to non stop, szczególnie będąc obcokrajowcem. Myślę że i tak by odszedł, nawet gdyby sezon zakończył z przytupem.
Jestem ciekaw jaka reprezentacja go weźmie. I czy się sprawdzi, czy skończy z łatką nieudolnego trenera(jaką mu się niestety teraz przypisuje, zapominając o sezonie wstecz) jak Kruczek, który najpierw kopał się po czole z kadrą Włoch a teraz, mimo już pewnego doświadczenia w fachu, jeszcze gorzej wygląda polska kadra kobiet.
(25.03.2022, 20:06)
ArturionTo stroje teraz pewnie będzie szył Hula... :-)
(25.03.2022, 19:55)
ArturionDoleżal odejść musiał. Jak trener nie ma sukcesów ani pomysłów naprawczych, odchodzi. Mógł zostać, jako asystent, ale nie chciał.
Błąd popełnił w przygotowaniach letnich. Przetrenował wszystkich, żeby uniknąć słabszej końcówki sezonu. No i końcówka nieco lepsza, ale wcześniej był horror.
Oczywiście, ze powinni przyść Austriacy - szkolą najlepiej, co widać po wynikach. Niby Słoweńcy też nieźle, ale oni rzadko się sprawdzają poza Słowenią.
(25.03.2022, 19:54)
marmiTrudno się nie zgodzić z jamesbond007, nie tylko ze względu na nick :)
To są słuszne uwagi a najbardziej ta, że nie wiedział dlaczego w tym sezonie nie wyszło. To znaczy takie były doniesienia w połowie sezonu, ale zakładam, że nadal nie wie, no bo nie ma innych informacji.
Atmosfera rozstania nieciekawa, można powiedzieć, że jak zwykle u nas niestety. Nie wątpię, że mocno przyczyniają się do tego dziennikarze, oni z kolei koniecznie chcą coś chwytliwego napisać, żeby swoje zarobić, a że skoki to u nas sport narodowy można powiedzieć to tak właśnie wygląda.
Mnie jednak zastanawia, że sami zawodnicy stali za nim murem i nie chcieli zmieniać, o czym już w paru miejscach czytałem. Nie wiem czy wszyscy, ale ci czołowi.
(25.03.2022, 19:46)
jamesbond007@Marcin81 Zauważ jednak, co się stało ze skoczkami młodszymi. Wolny pod Doleżalem zaliczył regres, i od 3 lat nie może wrócić do formy. Stękala po jednym sezonie wrócił do swego "normalnego" skakania. Wąsek też skacze gorzej, niż rok temu. O Murańce czy Pilchu szkoda wspominać.
(25.03.2022, 18:44)
Marcin81Dolezal, jak i cały sztab z pewnością popełnili jakieś błędy ale druga połowa sezonu, w tym IO, już taka zła nie jest. Oceniając całokształt pracy Dodo trzeba mu podziękować za niemałe sukcesy naszych skoczków w poprzednich dwóch sezonach. Tym bardziej, że 3 zawodnicy którzy stanowią trzon naszej kadry są o sześć lat starsi niż wtedy kiedy zaczynał i nas pracę Horngacher. Jakoś mało osób bierze to pod uwagę, a przecież inne wymagania można mieć od skoczków w którzy mieli wtedy 26 (Kubacki), czy 29 (Stoch i Żyła) lat niż od takich którzy mają kolejno 32 oraz 35 lat. Kiedy czytam niektóre komentarze wychodzi na to, że z Horngacherem nasi wygrywali by nawet po 40tce. Austriak jest dobrym fachowcem ale trafił też na złote czasy polskich skoków, które mogą się już nie powtórzyć... Wielkie dzięki Dodo za wszystkie przepracowane dni z naszą kadrą, o powodzenia w dalszej karierze cokolwiek zdecydujesz.
(25.03.2022, 18:33)
Marcin81Za dużo było telenoweli pt. 'Kto będzie następcą Dolezala' w mediach. A na pewno nie działało to pozytywnie na morale trenera jak i drużyny. Od takich decyzji są władze PZN, zamiast poczekać na ich werdykt to stada pismaków prześcigała się w chwytliwych artykułach i najróżniejszych teoriach. Trąbienie w prasie, że klamka zapadła a Dodo nie ma już na co liczyć było poniżej pewnego poziomu, i nic dobrego nie przyniosło...
(25.03.2022, 18:20)
jamesbond007Niestety, ale ten sezon Doleżala przypominał ostatni sezon Kruczka. Coś się wypalilo, i kolejny sezon pod jego wodzą uważam, że byłby tylko gorszy. Najgorsze jest to, że sam nie wiedział, dlaczego nasi skoczkowie radzą sobie tak słabo, i co należy zmienić lub poprawić. Więc lepiej, że się z nim rozstajemy teraz.
A głownymi kandydatami do jego zastąpienia są Thomas Thurnbichler i Nik Huber.
(25.03.2022, 17:53)
xxxPZN po raz kolejny traktuje trenera jak popychadło. Nie potrafią się rozstawać z klasą. Każdy czuje się pokrzywdzony. Chyba czas bardziej na zmianę leśnych dziadków w PZN
(25.03.2022, 17:44)
marmiCo znaczy rozbił kadrę, to są bzdury. Nikt naszej kadry nie rozbił, cokolwiek masz na myśli.
(25.03.2022, 17:31)
CheopsTeraz dołączy do Horngahera.
Austriak przed odejściem rozbił kadrę i Doležal zrobił dokładnie to samo. Zawsze to jeden przeciwnik mniej na skoczni.
(25.03.2022, 17:17)
marmiZ kolei Pointner, szczególnie przy warunkach jakie postawił, to bardzo się cieszę, że nie będzie naszym trenerem.
Przy nim żaden polski trener nie mógłby być, rozwinąć się i to w każdej kadrze! Do tego kontrowersyjny (określenie delikatne) asystent oraz metody jego samego i długa przerwa w poważnym trenowaniu więc nie...
Jedyny plus w ostatnich latach to dobra opinia Zografskiego. Ten jednak przed Pointnerem miał zapewne do czynienia z amatorszczyzną, więc profesjonalizm Alexa na pewno mu zaimponował...
(25.03.2022, 17:10)
wojtektylko nie Polak
PZN proszę
(25.03.2022, 17:05)
marmiTo skoro mógł coś jeszcze osiągnąć to nie powinien rezygnować, to się ze sobą kłóci. Nawet jeśli nie podobało mu się poszukiwania alternatyw przez PZN. No i wstrzymałbym się też na jego miejscu przynajmniej do po konkursie drużynowym z ogłaszaniem (jeśli chciał już koniecznie ubiec PZN).
Pewnie posypie się wiele wyrazów ulgi, że odchodzi, ale ja będę go wspominał ogólnie pozytywnie. W tym sezonie nie wyszło no i już się raczej nie dowiemy dlaczego, bo Dolezal nie będzie się już z tego tłumaczył skoro odchodzi.
Może jest już po prostu dogadany z kimś innym i propozycja pozostania w Polsce byłaby mu teraz bardzo nie na rękę...
Niewątpliwie w Polsce jego kariera dostała mocnego kopa w górę, miał szczęście pracować w złotych czasach polskich skoków, bo tak to trzeba określić, więc ma też za co dziękować :)
I ja mu dziękuję i życzę powodzenia (tylko bez przesady jeśli będzie głównym trenerem naszej bezpośredniej konkurencji:)
(25.03.2022, 17:04)
QuatrusPLTrochę szkoda, ale może i dobrze, niech ciągnie czeskie skoki.
Panie Michale, dziękujemy za wszystkie chwile spędzone z nami, Polakami oraz za wszystkie sukcesy za Twojego zarządzania kadrą A i życzymy jak najlepszych sukcesów w dalszej karierze!
(25.03.2022, 17:03)
nolaanTrochę szkoda, bo zostaje mało opcji. Czyżby Maciusiak? Dodo był spoko, ten sezon co prawda do udanych nie należał, ale mimo wszystko dobrze go będę wspominał. Szkoda, że polaczkowe media i PZN znowu zrobiły syf, tak samo jak z Horngacherem, a kiedyś z Lepistoe. Dziwna i toksyczna tendencja do zapominania sukcesów i koncentrowania się na porażkach. Szkoda też, że nie udało się pozyskać Pointnera i jego sztabu, bo ta opcja była najbardziej obiecująca ze względu na to, jakie zmiany zaszłyby w całych polskich skokach.
(25.03.2022, 16:53)
Karolequ Ski Jumper fanUch oby Niemcy ani Austriacy go nie wzięli
(25.03.2022, 16:53)