Zaloguj się
Kalendarz zawodów
2
3
4
5
6
9
10
11
12
16
17
18
19
23
24
25
26
30
grudzień 2024
Najbliższe zawody
27.12.2024, godz. 15:45
Engelberg HS-140
CoC M

Jan Hoerl wygrał niedzielny konkursu Pucharu Świata w Lillehammer, wyprzedzając Piusa Paschke i Daniela Tschofeniga. Punktowało trzech Polaków - wszyscy uplasowali się jednak dopiero w trzeciej dziesiątce.

Konkurs otworzył Maciej Kot - i nie zrobił tego w dobrym stylu. Z dziewiątej belki startowej, przy wietrze 0,48 m/s w plecy Polak uzyskał tylko 102,5 metra - i choć w tym momencie prowadził, to nie mógł liczyć na awans do drugiej serii. Szybko wyprzedził go Junshiro Kobayashi (111 m - 0,09 m/s), a jeszcze lepszy rezultat osiągnął Valentin Foubert (120,5 m - 0,33 m/s).

Jako pierwszy punkt K przekroczył Timi Zajc - Słoweniec doleciał do 126. metra (0,2 m/s pod narty). Wyraźnie bliżej lądowali inni mistrzowie olimpijscy - Simon Ammann (118 m - 0,24 m/s w plecy) i Kamil Stoch (118,5 m - 0,21 m/s pod narty). Wkrótce jednak obaj i tak awansowali do finału. Przyczynił się do tego m.in. Dawid Kubacki (115 m - 0,28 m/s pod narty). W tzw. międzyczasie zmienił się lider - na prowadzenie wyszedł Stephan Leyhe (128 m - 0,48 m/s pod narty).

Nieznacznie słabiej niż Leyhe i Zajc spisał się czwarty z Polaków, Aleksander Zniszczoł. Wiślanin, który niedawno po raz drugi został ojcem, uzyskał 126,5 metra (0,46 m/s pod narty) i mógł przygotowywać się do drugiej serii.

W czołówce robiło się ciasno - blisko Leyhe i Zajca byli Artti Aigro (125 m - 0,08 m/s w plecy) i Fredrik Villumstad (123 m - 0,17 m/s w plecy), za to wszystkim nieco odskoczył Marius Lindvik (128,5 m - 0,11 m/s pod narty). Tylko na chwilę - zaledwie 0,1 punktu do Norwega tracił Ryoyu Kobayashi (129 m - 0,31 m/s pod narty).

Poza ścisłą czołówką uplasował się natomiast ostatni z Polaków, Paweł Wąsek - 125,5 metra (0,46 m/s pod narty) dawało mu w tym momencie dziesiątą lokatę, tuż za Zniszczołem.

Lindvika z pierwszego miejsca zepchnął Manuel Fettner (132,5 m - 0,36 m/s pod narty). Austriak przez chwilę utrzymywał się na prowadzeniu, mimo ataków ze strony Andreasa Wellingera (130,5 m - 0,36 m/s) i Halvora Egnera Graneruda (129 m - 0,1 m/s). W porównaniu do Tate'a Frantza to było jednak za mało - Amerykanin poszybował na odległość 131,5 m (0,19 m/s) i wyprzedził Austriaka o 2,9 punktu.

Reprezentant USA długo na prowadzeniu nie zabawił - po chwili zmienił go Gregor Deschwanden (135 m - 0,48 m/s pod narty). A to nie był koniec emocji - rywalom zdecydowanie odskakiwali Austriacy: Jan Hoerl (137 m - 0,04 m/s) i Stefan Kraft (139 m - 0,44 m/s). Do występów doświadczonych kolegów nie nawiązał Maximilian Ortner, ale 129,5 metra (0,07 m/s w plecy) też było solidnym rezultatem - w tym momencie na miarę szóstego miejsca). Ostatni z austriackiego kwartetu, Daniel Tschofenig, był natomiast trzeci (136,5 m - 0,09 m/s).

Kończący pierwszą serię Pius Paschke nie zdołał wyprzedzić trójki Austriaków, ale strata 2,4 punktu po skoku na odległość 136,5 metra (0,13 m/s pod narty) sprawiła, że pozostawał w walce o wygraną.
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Stefan Kraft Austria 139.0 141.4
2 Jan Hoerl Austria 137.0 140.8
3 Daniel Tschofenig Austria 136.5 139.9
4 Pius Paschke Niemcy 136.5 139.0
5 Gregor Deschwanden Szwajcaria 135.0 132.3
6 Tate Frantz USA 131.5 128.9
7 Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 129.0 127.2
8 Maximilian Ortner Austria 129.5 126.7
9 Manuel Fettner Austria 132.5 126.0
10 Andreas Wellinger Niemcy 130.5 124.9
11 Halvor Egner Granerud Norwegia 129.0 123.8
12 Anze Lanisek Słowenia 127.5 123.6
13 Marius Lindvik Norwegia 128.5 122.8
14 Ryoyu Kobayashi Japonia 129.0 122.7
15 Karl Geiger Niemcy 126.0 120.3
16 Johann Andre Forfang Norwegia 127.0 120.0
17 Stephan Leyhe Niemcy 128.0 118.2
18 Michael Hayboeck Austria 129.0 117.4
  Timi Zajc Słowenia 126.0 117.4
20 Artti Aigro Estonia 125.0 117.3
21 Fredrik Villumstad Norwegia 123.0 116.5
22 Aleksander Zniszczoł Polska 126.5 115.2
23 Paweł Wąsek Polska 125.5 113.9
24 Valentin Foubert Francja 120.5 111.4
25 Stephan Embacher Austria 123.0 108.8
26 Simon Ammann Szwajcaria 118.0 105.6
27 Philipp Raimund Niemcy 121.5 105.3
28 Kevin Bickner USA 120.0 104.9
29 Kamil Stoch Polska 118.5 102.3
30 Vladimir Zografski Bułgaria 117.0 99.3
31 Fatih Arda Ipcioglu Turcja 117.0 96.2
32 Markus Eisenbichler Niemcy 114.5 95.1
33 Dawid Kubacki Polska 115.0 94.3
34 Robert Johansson Norwegia 114.0 94.2
35 Felix Trunz Szwajcaria 114.0 92.7
36 Yevhen Marusiak Ukraina 110.0 92.2
37 Zak Mogel Słowenia 112.0 89.4
38 Junshiro Kobayashi Japonia 111.0 89.2
39 Ren Nikaido Japonia 111.0 88.8
40 Kasperi Valto Finlandia 111.5 87.0
41 Roman Koudelka Czechy 109.5 85.7
42 Andrew Urlaub USA 109.5 80.9
43 Maciej Kot Polska 102.5 78.7
44 Naoki Nakamura Japonia 106.0 77.1
45 Enzo Milesi Francja 105.5 73.0
46 Killian Peier Szwajcaria 99.0 66.6
47 Francesco Cecon Włochy 95.5 63.9
48 Lovro Kos Słowenia 96.0 62.1
49 Antti Aalto Finlandia 97.0 61.3
50 Casey Larson USA DSQ DSQ
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Druga seria, podobnie jak pierwsza, rozpoczęła się przy dziewiątej belce startowej. Pierwsze skoki nie należały do najdalszych - wśród nich był m.in. występ Kamila Stocha (119,5 m - 0,25 m/s pod narty). Za punktem K wylądował za to Kevin Bickner (125,5 m - 0,44 m/s pod narty), który nieco awansował w tabeli wyników.

Tuż po tym, jak Amerykanina wyprzedził Valentin Foubert (121,5 m - 0,06 m/s w plecy), oglądaliśmy dwóch kolejnych Polaków. Najpierw Paweł Wąsek doleciał do 120. metra (0,21 m/s pod narty), następnie Aleksander Zniszczoł lądował trzy metry bliżej (0,07 m/s w plecy). Francuz pozostawał więc na czele do czasu skoku Fredrika Villumstada (121,5 m - 0,09 m/s pod narty).

Kolejnymi liderami konkursu zostawali Artti Aigro (124,5 m - 0,27 m/s pod narty), Timi Zajc (124,5 m - 0,01 m/s), Johann Andre Forfang (127 m - 0,39 m/s), Karl Geiger (126,5 m - 0,25 m/s), Marius Lindvik (125 m - 0,24 m/s, ale w plecy) i Andreas Wellinger (131 m - 0,36 m/s). Niemiec został zresztą pierwszym zawodnikiem, który zapewnił sobie miejsce w czołowej dziesiątce dzisiejszego konkursu.

Za Wellingerem plasowali się Manuel Fettner (128 m - 0,18 m/s) i Maximilian Ortner (129 m - 0,48 m/s pod narty), natomiast nieznacznie lepszy wynik osiągnął Kristoffer Eriksen Sundal (130 m - 0,2 m/s pod narty). Norweg awansował po krótszym skoku Tate'a Frantza (124,5 m - 0,03 m/s w plecy), ale musiał uznać wyższość Gregora Deschwandena (132 m - 0,43 m/s pod narty).

Rywalizacja wkroczyła w decydującą fazę wraz z występem lidera Pucharu Świata Piusa Paschke. Niemiec najwyraźniej zamierzał powtórzyć wczorajszy manewr - w świetnym stylu poleciał na odległość 136 metrów (0,16 m/s pod narty) i wyprzedzał Szwjacara o 18,1 punktu!

Mimo świetnego skoku cztery punkty do Paschke stracił Daniel Tschofenig (135 m - 0,42 m/s pod narty); lepszy okazał się natomiast Jan Hoerl - 139,5 metra (0,17 m/s pod narty) dało mu prowadzenie z przewagą 7,5 punktu nad Niemcem.

W tym momencie wiedzieliśmy już, że dzisiejszy konkurs wygra reprezentant Austrii. A który? To zależało od kończącego zawody Stefana Krafta. Ten uzyskał 133,5 metra (0,27 m/s pod narty) - to wystarczyło tylko na czwarte miejsce. Na najwyższym stopniu stanął zatem Jan Hoerl!
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Jan Hoerl Austria 137.0 139.5 285.3
2 Pius Paschke Niemcy 136.5 136.0 277.8
3 Daniel Tschofenig Austria 136.5 135.0 273.8
4 Stefan Kraft Austria 139.0 133.5 273.1
5 Gregor Deschwanden Szwajcaria 135.0 132.0 259.7
6 Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 129.0 130.0 252.3
7 Andreas Wellinger Niemcy 130.5 131.0 251.7
8 Maximilian Ortner Austria 129.5 129.0 248.2
9 Manuel Fettner Austria 132.5 128.0 246.7
10 Tate Frantz USA 131.5 124.5 246.5
11 Marius Lindvik Norwegia 128.5 125.0 244.5
12 Halvor Egner Granerud Norwegia 129.0 125.0 239.8
13 Karl Geiger Niemcy 126.0 126.5 238.1
14 Johann Andre Forfang Norwegia 127.0 127.0 237.8
15 Anze Lanisek Słowenia 127.5 120.0 237.7
16 Timi Zajc Słowenia 126.0 124.5 234.0
17 Ryoyu Kobayashi Japonia 129.0 122.5 233.7
18 Stephan Leyhe Niemcy 128.0 125.0 230.8
19 Artti Aigro Estonia 125.0 124.5 230.3
20 Fredrik Villumstad Norwegia 123.0 121.5 226.9
21 Valentin Foubert Francja 120.5 121.5 222.6
22 Michael Hayboeck Austria 129.0 118.0 219.1
23 Paweł Wąsek Polska 125.5 120.0 218.9
24 Kevin Bickner USA 120.0 125.5 217.0
25 Aleksander Zniszczoł Polska 126.5 117.0 216.4
26 Philipp Raimund Niemcy 121.5 121.5 213.5
27 Stephan Embacher Austria 123.0 114.5 206.6
28 Kamil Stoch Polska 118.5 119.5 205.5
29 Vladimir Zografski Bułgaria 117.0 117.5 201.1
30 Simon Ammann Szwajcaria 118.0 113.5 198.3
31 Fatih Arda Ipcioglu Turcja 117.0   96.2
32 Markus Eisenbichler Niemcy 114.5   95.1
33 Dawid Kubacki Polska 115.0   94.3
34 Robert Johansson Norwegia 114.0   94.2
35 Felix Trunz Szwajcaria 114.0   92.7
36 Yevhen Marusiak Ukraina 110.0   92.2
37 Zak Mogel Słowenia 112.0   89.4
38 Junshiro Kobayashi Japonia 111.0   89.2
39 Ren Nikaido Japonia 111.0   88.8
40 Kasperi Valto Finlandia 111.5   87.0
41 Roman Koudelka Czechy 109.5   85.7
42 Andrew Urlaub USA 109.5   80.9
43 Maciej Kot Polska 102.5   78.7
44 Naoki Nakamura Japonia 106.0   77.1
45 Enzo Milesi Francja 105.5   73.0
46 Killian Peier Szwajcaria 99.0   66.6
47 Francesco Cecon Włochy 95.5   63.9
48 Lovro Kos Słowenia 96.0   62.1
49 Antti Aalto Finlandia 97.0   61.3
50 Casey Larson USA DSQ   DSQ
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

klasyfikacja generalna Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
Typuj wyniki i wygrywaj nagrody!
« listopad 2024 - wszystkie artykuły
Komentarze
Arturion
Tymczasem Mico Ahonen skończył 23 lata. I męczy się z kontuzją. A już wyglądało, że wskoczy na niezły poziom. Bardzo by się fińskim skokom przydał.
(27.11.2024, 21:56)
M.
Liderem PŚ to był i Biegun kiedyś, pierwsze konkursy o niczym nie świadczą, bo trzeba wycelować z formą na T4S. Paschke ma dodatkową motywację przez to, że on przez całe swoje lata dwudzieste był w cieniu kolegów. Dopiero po przyjściu Horngachera zaczął dostawać szanse i teraz je wykorzystuje. Na pewno ciężej jednak zmobilizować się do poszukiwania najlepszej formie w okolicach 35. roku życia komuś, kto jednak sporo w tym sporcie osiągnął. Zresztą, zobaczymy, ile taki Paschke pociągnie. Przypomnę, że on i na początku zeszłego sezonu był w gazie. Potem utrzymał dobrą formę, ale jednak inni, młodsi nadgonili. Po prostu w takim wieku ciężej utrzymać formę przez cały sezon. Paradoksalnie łatwiej zostać MŚ po 30, czy mistrzem olimpijskim niż wygrać PŚ.
(27.11.2024, 08:51)
Lataj a.k.a. Lambdambient
Ale nawet jakby był sławny po odejściu z futbolu, to ta sława może przeminąć. Wystarczy nawet drobny błąd i to twój koniec. Kurcze, nie można edytować.
(26.11.2024, 10:07)
Lataj a.k.a. Lambdambient
Być może inaczej by się życie Daniela-André potoczyło, jakby spełnił się w futbolu. Mógłby być celebrytą i po zakończeniu kariery, może jakby był prawie na poziomie Martina Oedegaarda. W swoim kraju statusem gwiazdy by się nie cieszył po odejściu na skokową emeryturę. Myślę, że jednak by żył skromnie niczym Skupień z własnym pensjonatem. Ale jakby miał zajmować się jakimkolwiek przygotowaniem fizycznym, choćby i w siłowni, musiałby mieć papier. To nie Polska, tylko Norwegia, a oni raczej nie mają Collegium Tumanum.
(26.11.2024, 10:04)
Lataj a.k.a. Lambdambient
@M
Tande miał problemy z nauką, bo przeszkodą dla niego była dysleksja. Nie zabezpieczył się po odejściu z zawodowego sportu, a treningi były ucieczką od trudności w szkole.
(26.11.2024, 09:45)
Semi
M.

hahhahah Kubacki jest starszy od Paschke tylko o 2 miesiące a liderem PŚ był już jakiś czas temu. Teraz rozumiesz. Nie było lidera PŚ w wieku 34,5 lat
(25.11.2024, 10:26)
marmi
Tak, ten ostatni komentarz przeczytałem i mogę potwierdzić kulturę sportu w Norwegii. Tam widać na ulicach, chodnikach, nie wspominając o specjalnych trasach ludzi w różnym wieku biegających ale więcej jest nawet na nartorolkach (latem), czego u nas nie widziałem w ogóle. Na boiskach grają w piłkę, na łąkach w jakieś inne gry itp.
(25.11.2024, 09:02)
marmi
Pozostanę przy swoim zdaniu @M. Kubacki jest starszy o 2 miesiące, to nic nie znaczy, mniej niż 2 lata temu był w życiowej formie a zeszły sezon to wiadomo, że musiały być zawalone przygotowania, bo wszyscy dołowali.
Można było mieć uzasadnione nadzieje, że w tym sezonie wróci w jakimś stopniu chociaż do formy z sezonu 22/23. On jak wiemy długo się rozwijał, późno dochodził do swojej topowej formy, właśnie podobnie jak Paschke. Granica wieku skoczków przesuwa się mocno do góry i to, że wcześniej większość skoczków była już nawet parę lat po zakończeniu kariery w tym wieku znaczy tyle co nic. Kiedyś za to było pełno nastolatków z sukcesami, czego już dawno też nie ma. Według mnie nie ma przeciwwskazań, żeby Kubacki wygrywał, dużo trudniej w przypadku Stocha i Żyły, także ze względu na przebieg kariery, nie tylko wiek.
Możesz mieć oczywiście rację w tym sensie, że on już nic nie osiągnie, na podium nigdy nie stanie itp., być może już do formy nie dojdzie. Ale nie ma przeciwwskazań.
Zgadzam się, że nie ma specjalnie jakoś lepszych na horyzoncie i też mam takie wrażenie co do Wąska. Jacyś się pojawiają w juniorach i potem znikają z różnych powodów...
Ogólnie od dawna niszowa konkurencja staje się już całkiem elitarna, gdzie nie ma kto rywalizować jeśli chodzi o kraje. W Norwegii to mają takie sukcesy w sportach zimowych i tak mało ludzi tam mieszka (zjeździłem całą w tym roku, w tym wszystkie skocznie :), że pewnie to jest przyczyną słabej frekwencji. Oni po prostu wolą iść np. na biegi, gdzie wiadomo, że wygrają w zasadzie...
(25.11.2024, 08:58)
M.
Nie no, jak nie idzie, to trener winny, tak? Zupełnie jak w piłce nożnej. Trener się zmienia, a grac wciąż słaba? Cud? Spisek ruskich? Po prostu w Polsce sport nie jest częścią ducha narodu, jak w Norwegii, czy Austrii. W Polsce do sportu garną się zazwyczaj najgorsi uczniowie w szkole, bo tak szukają dla siebie drogi w życiu. W takiej Norwegii czy Austrii sport jest po prostu częścią kultury. Mamy dużo więcej ludzi w kraju, ale sportowo jesteśmy na poziomie maleńkich krajów bałkańskich. Tutaj jest potrzebna zmiana myślenia, nie nastawianie się, żeby tworzyć talenty, które mają robić kariery, ale żeby po prostu sport dawał frajdę jak największej liczbie ludzi, a sukces ma być jedynie skutkiem ubocznym stylu życia. To kluczowe dla psychiki. Nie bez powodu najczęściej polscy zawodnicy mówią, że im brakuje luzu. To wynika z zakorzenionych od dzieciństwa chorych sposobów myślenia o sporcie.
(25.11.2024, 08:54)
Arturion
Na razie obecny sezon jest lepszy od poprzedniego, na tym etapie. Więc nie ma co upadać na duchu. :-)
(na tym etapie)
(24.11.2024, 20:33)
Broski
Turnbichler to niestety drugi Kutin, kolejny austriacki trener, który ma o sobie wysokie mniemanie, a jedyne co potrafi to niszczyć zawodników, których ma trenować.
(24.11.2024, 20:17)
Artix9
Po tym konkursie mogę powiedzieć, że TOP 4 to obecnie najlepsi skoczkowie, a dalej przepaść.
Tak szczerze, co do naszych, to ja się nie dziwię, że nasza kadra popada w kryzys. Zamiast szukać nowych talentów, liczyliśmy na skoczków po 30, i tak to się kończy. Mam tylko nadzieję, że się mylę.
Rozczarowała też Norwegia, Lindvik, Forfang czy Granerud, dobre treningi, a konkurs klapa (zresztą Sundal też mógłby lepiej).
Widzę też powtórkę z poprzedniego sezonu, właściwie początku. Niemcy walczą z Austrią, Deschwanden świetnie zaczyna sezon, Norwegia bez rewelacji, a Słoweńcy słabo.
Ortner widać, albo mu skocznia podpasowała, albo naprawdę jest w wysokiej formie.
(24.11.2024, 19:30)
M.
Nie no, przecież Kubacki jest starszy niż Paschke, a było bardzo podkreślane, że Paschke to najstarszy lider klasyfikacji generalnej w historii PŚ i czwarte miejsce jeśli chodzi o wiek zwycięzcy pojedynczych zawodów. Liczenie na to, że Kubacki coś jeszcze większego osiągnie to jednak mocno życzeniowe, niepoparte statystyką nadzieje. Ja tego nie widzę. Jedynym zawodnikiem z piątki, która obecnie startuje na którego możemy jeszcze jakkolwiek liczyć jest Wąsek, ale póki co pokazuje, że to co najwyżej poziom talentu takiego Villumstada. Coś tam czasem skoczy, ale może funkcjonować jako uzupełnienie reprezentacji a nie jaki jej podpora. Mamy już tak starą kadrę, która skacze już tyle lat, że naprawdę nadziei należy szukać wśród talentów młodych. A z tym nie jest wcale łatwo, co widać po tym, że nawet przebierający w wielu skoczkach znacznie lepszych od polskich Słoweńcy nie mogą skompletować składu na PŚ. Jak tak dalej pójdzie to będziemy mieć Austriaków i długo długo nic, bo i Niemcy i Norwegowie, którzy obecnie skaczą, również wchodzą w swój peak wiekowy w tej dyscyplinie. Chociaż pewnie jak w skokach bywa, nagle pojawi się nagła eksplozja formy u zupełnie niespodziewanych zawodników i dobrze by było, żeby wśród nich byli chociaż dwóch Polaków. Ale na to pokolenie ja już nie liczę od trzech lat.
(24.11.2024, 19:13)
Horus
Szykuje się kolejny marny sezon dla naszych. Jakoś trudno o optymizm, gdy wciąż skaczą ci sami - i to skaczą coraz bliżej.

Pozostaje kibicować Frantzowi. Swoją drogą, kiedy ostatnio Amerykanin był dwa razy z rzędu w top10? Tak na szybko sprawdziłem i chyba był to Alborn w 2001 (6. i 4. w Engelbergu).
(24.11.2024, 18:37)
Artix9
Ja liczę, że typer pań rozliczony będzie dzisiaj, u panów zależy, typerów 219.
(24.11.2024, 18:33)
marmi
Ano wyników u naszych brak, dodatkowo w tym sezonie widzimy, że zmiana trenera a nawet sztabu dla Stocha także nie pomaga (choć on już postanowił zakończyć karierę tyle, że żona go od tego odwiodła).
Dodatkowe pieniądze na dodatkowe osoby też efektu nie dały.
Co jakby skłania do myślenia, że nie ma na ten moment talentu na top10 u nas a nasi trzej muszkieterowie już się wystrzelali. CO prawda do tego nie pasuje za bardzo Kubacki, który za stary jeszcze nie jest i stosunkowo niedawno walczył o Kryształową Kulę, w domu wszystko już gra o ile wiem, więc przeszkód pozasportowych też raczej nie ma.
Z kolei Frantz i Aigro pokazują, że kluczowe znaczenia ma właśnie ten sztab, czy też metody treningowe no i oczywiście pieniądze (ale tych to u nas póki co nie brakuje). Jak dołączyli do przygotowań z Norwegami to zanotowali ogromne wręcz postępy. Nie wiem na jakiej zasadzie co prawda to się odbywa, to też jest ciekawostka.
Chciałbym, żeby Polacy z nimi i Norwegami na równi rywalizowali, bo o Niemcach i Austriakach to nie ma co marzyć, nie w tym sezonie...
Cieszą mnie w tym konkursie punkciki weteranów Ammanna i Stocha, to fajnie wygląda w moich tabelkach taka wieloletnia punktowana seria :)
Jeszcze fajniej by było z Kasai, ale jego nie ma - zgaduję że na ten sezon do kadry już się nie dostał. No cóż, może wystąpi i zapunktuje w Sapporo :)
(24.11.2024, 18:24)
fortuna
Niestety, ale Korościel nie był dobrym wyborem na komentatora. Zbyt dowcipkuje, zagaduje w trakcie skoku nie na temat. O ile w radio zet może o to chodzi, to w skokach trzeba nam jakiegoś fachowca od skoków a nie od kawałów. Władza się zmieniła, niech skoki wracają do jedynki. A sam konkurs świetny jak wczorajszy, szkoda, że znowu bez naszych w czołówce. Jeszcze tak dalej to widzów na zawodach w Polsce będzie tyle samo co w Norwegii. Doszedł Maciusiak i gość nietoperz a wyników brak.
(24.11.2024, 18:01)
Lataj a.k.a. Lambdambient
Mam nadzieję, że dzisiaj Typer zostanie rozliczony
(24.11.2024, 17:53)
Strixxon
2:0 dla buloklepów ze Szwajcarii, z nimi już nie mamy szans. Nawet Francuzi lepsi od polskich nielotów . No cóż pozostała walka na śmierć i życie z Turkiem.
(24.11.2024, 17:36)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby komentować:
Kategorie użytkowników
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
PŚ Lillehammer: Zwycięstwo Hoerla, Polacy w trzeciej dziesiątce
PŚ Lillehammer: Zwycięstwo Hoerla, Polacy w trzeciej dziesiątce

PŚ Lillehammer: Zwycięstwo Hoerla, Polacy w trzeciej dziesiątce

Kalendarium
Dmitrij Wasiliew
Drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia
Dziś urodziny obchodzą:
Najbliższe zawody - szczegółowy program
27 grudnia 2024 (piątek)
10:30
CoC Engelberg
odprawa techniczna
13:30
CoC Engelberg
oficjalny trening
14:30
CoC Engelberg
seria próbna
15:45
CoC Engelberg
konkurs ind.
17:30
TCS Oberstdorf
odprawa techniczna
28 grudnia 2024 (sobota)
11:00
CoC Engelberg
seria próbna
12:00
CoC Engelberg
konkurs ind.
14:00
TCS Oberstdorf
oficjalny trening
16:30
TCS Oberstdorf
kwalifikacje
29 grudnia 2024 (niedziela)
15:00
TCS Oberstdorf
seria próbna
16:30
TCS Oberstdorf
konkurs ind.
30 grudnia 2024 (poniedziałek)
10:00
TCS Ga-Pa
odprawa techniczna K
16:00
TCS Ga-Pa
oficjalny trening K
17:30
TCS Ga-Pa
kwalifikacje K
20:00
TCS Ga-Pa
odprawa techniczna M
Przekaż 1,5% podatku na rehabilitację syna naszego redaktora - Adam Mysiak
Skoki narciarskie w TV
Najbliższe transmisje i programy
dzisiaj
16:26
Eurosport w Player.pl Oberstdorf | Konkurs indywidualny, HS 137
dzisiaj
17:12
Eurosport w Player.pl Garmisch-Partenkirchen | Konkurs indywidualny, HS 142
jutro
06:00
Eurosport w Player.pl Innsbruck | Konkurs indywidualny, HS 130
jutro
07:00
Eurosport w Player.pl Bischofshofen | Konkurs indywidualny, HS 142
jutro
10:00
Eurosport w Player.pl Bischofshofen | Konkurs indywidualny, HS 142
jutro
16:15
Eurosport w Player.pl Innsbruck | Konkurs indywidualny, HS 130
jutro
17:15
Eurosport w Player.pl Bischofshofen | Konkurs indywidualny, HS 142
jutro
18:35
TVN Kroniki Pucharu Świata w skokach narciarskich
jutro
20:30
TVN7 Kroniki Pucharu Świata w skokach narciarskich
28.12.2024
08:35
TVN24 Strefa kibica - zima
LIVE
transmisje ze skoków
najbardziej aktualny program TV »
Reklama
Typer - typuj wyniki skoków narciarskich
Reklama
krzesła biurowe Warszawa
Sonda
Kto wygra Turniej Czterech Skoczni?
Stefan Kraft
Daniel Tschofenig
Jan Hoerl
Pius Paschke
Andreas Wellinger
Karl Geiger
Gregor Deschwanden
Kristoffer Eriksen Sundal
Maximilian Ortner
Anze Lanisek
Timi Zajc
Marius Lindvik
Michael Hayboeck
Ryoyu Kobayashi
inny skoczek
Cookies
Ten portal korzysta z plików cookies w celu umożliwienia pełnego korzystania z funkcjonalności serwisu, dopasowania reklam oraz zbierania anonimowych statystyk.
Obsługę cookies możesz wyłączyć w ustawieniach Twojej przeglądarki internetowej.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Administratorem danych osobowych, udostępnionych przez Klienta, jest 10 OFFICE Paweł Stawowczyk. Dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie w celu identyfikacji użytkowników piszących komentarze, w celu obsługi konkursów, w celu wysyłki wiadomości drogą mailową itp. i nie będą w żaden inny sposób archiwizowane, gromadzone lub przetwarzane.
Publikowane materiały mogą zawierać Piksel Facebooka i inne technologie śledzenia, stosowane za pośrednictwem stron internetowych osób trzecich.
ukryj ten komunikat na stałe »
copyright © 2000-2024 10office.pl
Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Facebooku Obserwuj Skokinarciarskie.pl na Twitterze RSS na Skokinarciarskie.pl - newsy o skokach narciarskich