Andreas Wellinger wygrał sobotni konkurs Raw Air w Vikersund, wyprzedzając Timiego Zajca i Anze Laniska. Niemiec objął też prowadzenie w turnieju. Najlepszy z Polaków, Aleksander Zniszczoł, zajął dziesiąte miejsce.
Konkurs ruszył przy dziesiątej belce startowej i umiarkowanym wietrze pod narty - przy czym od początku można było zakładać, że belka oraz kierunek i siła wiatru będą się zmieniać w trakcie rywalizacji. W pierwszej fazie stosunkowo dobrze spisał się Yanick Wasser - 182 metry (0,42 m/s) to niewiele mniej niż wynosi rekord życiowy Szwajcara. Dużo słabszy wynik zanotował pierwszy z Polaków, Maciej Kot (153 m - 0,3 m/s), który nie miał szans na wejście do drugiej serii.
Kolejnymi liderami zostawali Markus Eisenbichler (184 m - 0,31 m/s), Yukiya Sato (191,5 m - 0,02 m/s, ale w plecy) i Pius Paschke - Niemiec jako pierwszy przekroczył punkt K (204,5 m - 0,05 m/s pod narty), a jednocześnie był pierwszym zawodnikiem pewnym awansu do drugiej serii. Chwilę po nim jeszcze dalej lądował Sakutaro Kobayashi - Japończyk co prawda prowadzenia nie objął, ale poprawił swoją życiówkę (205,5 m - 0,44 m/s pod narty).
W bardzo korzystnych warunkach przyszło startować Jakubowi Wolnemu - niestety, Polak nie potrafił przełożyć podmuchów rzędu 1,5 m/s pod narty na odległość. 179 metrów dawało mu w tym momencie dopiero osiemnaste miejsce... Dużo lepiej poszło Kamilowi Stochowi - jemu 190,5 metra (0,87 m/s) dało awans do finału.
Nasi reprezentanci najwyraźniej się rozkręcali - Aleksander Zniszczoł nie tylko wszedł do drugiej serii, ale objął prowadzenie po skoku na odległość 209,5 metra. Co ważne, warunki mu nadmiernie nie pomagały (choć też nie przeszkadzały) - uśredniony pomiar wykazał podmuchy 0,26 m/s pod narty.
Aż tak dobrze nie spisał się Paweł Wąsek, który długo leciał tuż nad zeskokiem, a ostatecznie jego narty dotknęły śniegu na 188. metrze (0,19 m/s). Polak był piąty, a więc swobodnie awansował do finału i mógł się nastawiać na poprawkę za kilkadziesiąt minut.
Prowadzenie Zniszczołowi odebrał Gregor Deschwanden, który lądował wyraźnie dalej - przy wietrze 0,51 m/s poleciał na odległość 217,5 metra. Jeszcze mocniej wiało pod narty (0,75 m/s) Timiemu Zajcowi - a Słoweniec wiedział, co z tym zrobić, w świetnym stylu lecąc aż do 234. metra.
W kolejnych minutach nikt nie zagrażał pozycji Zajca - bliżej lądowali Stefan Kraft (205,5 m - 0,62 m/s pod narty), Philipp Raimund (189 m - 0,66 m/s), Daniel Tschofenig (200 m - 0,59 m/s) i Manuel Fettner (195 m - 0,05 m/s). Na drugie miejsce zdołał się przebić Anze Lanisek (208 m - 0,28 m/s, ale w plecy), jednak i on tracił do kolegi z drużyny ponad piętnaście punktów.
Sporą stratę do Zajca notował Jan Hoerl (200 m - 0,14 m/s w plecy), natomiast Słoweńca o 2,4 punktu wyprzedził Andreas Wellinger - Niemiec w świetnym stylu poszybował na odległość 228 metrów (0,12 m/s pod narty). Jego rodak, Karl Geiger, był natomiast ósmy po lądowaniu na 207. metrze (0,65 m/s).
Jedenastu punktów brakowało do prowadzenia Domenowi Prevcowi - Słoweniec startował przy wietrze 0,14 m/s pod narty, a w tych warunkach zdołał uzyskać "tylko" 219,5 metra - był trzeci. A chwilę później spadł o jeszcze jedną lokatę, bowiem Ryoyu Kobayashi przy wietrze 0,18 m/s w plecy doleciał do 216. metra.
Wyniki po I serii |
|
zawodnik |
kraj |
odl. 1 |
punkty |
1 |
Andreas Wellinger |
|
228.0 |
208.9 |
2 |
Timi Zajc |
|
234.0 |
206.5 |
3 |
Ryoyu Kobayashi |
|
216.0 |
200.6 |
4 |
Domen Prevc |
|
219.5 |
197.9 |
5 |
Anze Lanisek |
|
208.0 |
191.1 |
6 |
Gregor Deschwanden |
|
217.5 |
187.2 |
7 |
Aleksander Zniszczoł |
|
209.5 |
182.7 |
8 |
Pius Paschke |
|
204.5 |
178.7 |
9 |
Jan Hoerl |
|
200.0 |
176.5 |
10 |
Karl Geiger |
|
207.0 |
174.5 |
11 |
Sakutaro Kobayashi |
|
205.5 |
174.3 |
12 |
Stefan Kraft |
|
205.5 |
172.7 |
13 |
Manuel Fettner |
|
195.0 |
166.8 |
14 |
Daniel Tschofenig |
|
200.0 |
165.5 |
15 |
Yukiya Sato |
|
191.5 |
162.2 |
16 |
Paweł Wąsek |
|
188.0 |
154.9 |
17 |
Tate Frantz |
|
196.5 |
154.5 |
18 |
Antti Aalto |
|
188.0 |
152.6 |
19 |
Zak Mogel |
|
193.5 |
151.3 |
20 |
Philipp Raimund |
|
189.0 |
149.3 |
21 |
Kamil Stoch |
|
190.5 |
149.1 |
22 |
Ren Nikaido |
|
183.0 |
147.4 |
23 |
Markus Eisenbichler |
|
184.0 |
146.8 |
24 |
Valentin Foubert |
|
182.0 |
143.6 |
25 |
Yanick Wasser |
|
182.0 |
141.4 |
26 |
Alex Insam |
|
181.0 |
140.7 |
27 |
Fredrik Villumstad |
|
185.0 |
140.6 |
28 |
Michael Hayboeck |
|
178.5 |
140.5 |
29 |
Naoki Nakamura |
|
176.5 |
138.2 |
30 |
Lovro Kos |
|
174.0 |
136.5 |
|
31 |
Stephan Embacher |
|
171.5 |
135.4 |
32 |
Maximilian Ortner |
|
177.0 |
134.6 |
33 |
Vladimir Zografski |
|
171.0 |
133.5 |
34 |
Soelve Jokerud Strand |
|
171.0 |
129.8 |
35 |
Killian Peier |
|
170.0 |
125.6 |
36 |
Jakub Wolny |
|
179.0 |
122.7 |
37 |
Yevhen Marusiak |
|
158.5 |
117.9 |
38 |
Artti Aigro |
|
151.5 |
105.2 |
39 |
Maciej Kot |
|
153.0 |
104.3 |
40 |
Adrian Thon Gundersrud |
|
129.5 |
65.0 |
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku
Przed drugą serią rozbieg znacznie wydłużono - aż do czternastej bramki. Efekt był widoczny od razu, bo Lovro Kos poleciał zdecydowanie dalej niż kilkadziesiąt minut wcześniej (197,5 m - 0,34 m/s pod narty). Jeszcze lepiej spisał się Naoki Nakamura, który wyraźnie przekroczył punkt K (212 m - 0,37 m/s).
Po pewnym czasie wzmógł się przedni wiatr, w związku z czym sędziowie skrócili rozbieg do bramki trzynastej. To nie przeszkodziło Aleksowi Insamowi w oddaniu bardzo dobrego skoku (219 m - 0,94 m/s) i objęciu prowadzenia.
Tak daleko nie lądowali dwaj kolejni skoczkowie, ale oni też mieli powód do radości - swoje rekordy życiowe bili bowiem Yanick Wasser (188,5 m - 0,8 m/s) i Valentin Foubert (208,5 m - 1 m/s).
Tuż po tym, jak liderem został Markus Eisenbichler (219 m - 0,12 m/s), belka startowa poszła do góry - do pozycji piętnastej. Stało się tak, ponieważ wiatr się odwrócił i dość mocno dmuchał w plecy. Z powodu niekorzystnych warunków kilka razy do startu podchodził Kamil Stoch - gdy wreszcie otrzymał zielone światło, poleciał na odległość 194 metrów (1,05 m/s), co dawało trzecie miejsce.
Wkrótce warunki nieco się poprawiły, w związku z czym belka startowa przemieściła się do pozycji czternastej. Z takiego rozbiegu startował m.in. Zak Mogel, który wyszedł na drugie miejsce (193 m - 1,19 m/s w plecy). Nieco niżej w tabeli wyników znalazł się Paweł Wąsek - 188 metrów (0,9 m/s) dawało mu w tym momencie czwarte miejsce, tuż przed Stochem.
Konkurs toczył się bardzo leniwie, opierając się głównie na przestojach z powodu wiatru, a monotonię przerywały rozmowy Sandro Pertile z Borkiem Sedlakiem czy śmieszkowanie Markusa Eisenbichlera za plecami dyrektora Pucharu Świata. Wkrótce jednak warunki się poprawiły i mogliśmy oglądać dalekie loty - jak te w wykonaniu Daniela Tschofeniga (205,5 m - 0,38 m/s w plecy), Manuela Fettnera (211,5 m - 0,29 m/s) i Stefana Krafta (220 m - 0,85 m/s). Cała trójka Austriaków wychodziła na prowadzenie - przy czym ten ostatni miał ponad trzydzieści punktów przewagi nad kolegami!
Krafta z prowadzenia nie zepchnęli Sakutaro Kobayashi (176 m - aż 1,78 m/s z tyłu), Karl Geiger (211,5 m - 0,73 m/s) czy nawet - mimo bardzo dalekiego lotu (226 m - 0,44 m/s) - Jan Hoerl. W tym momencie rozbieg skrócono do czternastej bramki.
Jako pierwszy z takiego najazdu ruszał Pius Paschke (211,5 m - 0,94 m/s), który po ponad dwóch miesiącach powrócił do czołowej dziesiątki. W TOP10 znalazł się (i to po jeszcze dłuższej przerwie) także Aleksander Zniszczoł (197,5 m - 0,99 m/s).
Kraft pozostał na czele również po skoku Gregora Deschwandena (209 m - 0,84 m/s) - Szwajcar tracił do Austriaka już tylko dwa punkty. Zmiany na prowadzeniu doczekaliśmy się chwilę później za sprawą Anze Laniska, który w bardzo dobrym stylu uzyskał 225 m (1,14 m/s).
Na zielone światło kilka minut czekał Domen Prevc. Gdy wreszcie się doczekał, poleciał najdalej ze wszystkich (239 m - 0,41 m/s). I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie... upadek po lądowaniu. Słoweńcowi na szczęście nic się nie stało, a wybieg skoczni opuszczał z nieśmiałym uśmiechem. Co ciekawe, mimo obniżonych not za styl zajmował drugie miejsce.
Sędziowie zareagowali błyskawicznie, skracając rozbieg do trzynastej bramki. Przy takim najeździe Ryoyu Kobayashi nie zdołał wyprzedzić Laniska - 216 metrów (0,46 m/s) wystarczyło jednak na drugie miejsce. Słoweniec tymczasem mógł cieszyć się z lokaty na podium. Podobnie jak jego kolega z reprezentacji, Timi Zajc (tylko 208 m, ale przy wietrze aż 1,36 m/s w plecy), który objął prowadzenie.
Kończący konkurs Andreas Wellinger miał lepsze warunki (0,28 m/s w plecy) i potrafił je wykorzystać - przepiękny lot na odległość 229,5 metra dał mu drugie zwycięstwo w sezonie i dziewiąte w karierze!
Po dzisiejszym konkursie Hoerl znów odrobił nieco do Tschofeniga w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (obecnie traci do kolegi 118 punktów). W rankingu za loty Prevc wyszedł na samodzielne prowadzenie, jednak nad Zajcem ma tylko trzy punkty przewagi. Z kolei w turnieju Raw Air na czele znalazł się Wellinger, który wyprzedza Kobayashiego i Prevca.
Wyniki końcowe |
|
zawodnik |
kraj |
odl. 1 |
odl. 2 |
punkty |
1 |
Andreas Wellinger |
|
228.0 |
229.5 |
436.1 |
2 |
Timi Zajc |
|
234.0 |
208.0 |
427.8 |
3 |
Anze Lanisek |
|
208.0 |
225.0 |
422.7 |
4 |
Ryoyu Kobayashi |
|
216.0 |
216.0 |
413.5 |
5 |
Domen Prevc |
|
219.5 |
239.0 |
398.6 |
6 |
Stefan Kraft |
|
205.5 |
220.0 |
392.1 |
7 |
Gregor Deschwanden |
|
217.5 |
209.0 |
390.1 |
8 |
Jan Hoerl |
|
200.0 |
226.0 |
386.4 |
9 |
Pius Paschke |
|
204.5 |
211.5 |
381.8 |
10 |
Aleksander Zniszczoł |
|
209.5 |
197.5 |
375.1 |
11 |
Karl Geiger |
|
207.0 |
211.5 |
372.3 |
12 |
Manuel Fettner |
|
195.0 |
211.5 |
360.9 |
13 |
Sakutaro Kobayashi |
|
205.5 |
176.0 |
355.4 |
14 |
Daniel Tschofenig |
|
200.0 |
205.5 |
354.8 |
15 |
Markus Eisenbichler |
|
184.0 |
219.0 |
350.7 |
16 |
Zak Mogel |
|
193.5 |
193.0 |
340.6 |
17 |
Alex Insam |
|
181.0 |
219.0 |
332.8 |
18 |
Paweł Wąsek |
|
188.0 |
188.0 |
332.4 |
19 |
Kamil Stoch |
|
190.5 |
194.0 |
330.8 |
20 |
Philipp Raimund |
|
189.0 |
198.5 |
329.9 |
21 |
Ren Nikaido |
|
183.0 |
197.5 |
323.4 |
22 |
Naoki Nakamura |
|
176.5 |
212.0 |
321.3 |
23 |
Valentin Foubert |
|
182.0 |
208.5 |
320.7 |
24 |
Tate Frantz |
|
196.5 |
188.0 |
317.1 |
25 |
Michael Hayboeck |
|
178.5 |
208.0 |
316.3 |
26 |
Lovro Kos |
|
174.0 |
197.5 |
297.6 |
27 |
Fredrik Villumstad |
|
185.0 |
192.0 |
294.9 |
28 |
Yanick Wasser |
|
182.0 |
188.5 |
291.4 |
29 |
Antti Aalto |
|
188.0 |
147.5 |
281.5 |
30 |
Yukiya Sato |
|
191.5 |
155.0 |
279.8 |
|
31 |
Stephan Embacher |
|
171.5 |
|
135.4 |
32 |
Maximilian Ortner |
|
177.0 |
|
134.6 |
33 |
Vladimir Zografski |
|
171.0 |
|
133.5 |
34 |
Soelve Jokerud Strand |
|
171.0 |
|
129.8 |
35 |
Killian Peier |
|
170.0 |
|
125.6 |
36 |
Jakub Wolny |
|
179.0 |
|
122.7 |
37 |
Yevhen Marusiak |
|
158.5 |
|
117.9 |
38 |
Artti Aigro |
|
151.5 |
|
105.2 |
39 |
Maciej Kot |
|
153.0 |
|
104.3 |
40 |
Adrian Thon Gundersrud |
|
129.5 |
|
65.0 |
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku
klasyfikacja generalna Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »
klasyfikacja generalna Pucharu Świata w lotach »
klasyfikacja generalna Raw Air »