Wczoraj w Sapporo królował Maciek Kot, który zajął miejsce na podium. Po dzisiejszym konkursie najrówniejszy wydaje się być Dawid Kubacki. Specjalnie dla skokinarciarskie.pl ocenia swoje skoki.
"Ogólnie jestem zadowolony z zawodów i wyniku, jednak nie do końca" - mówi nam dwukrotnie dziewiąty w Sapporo zawodnik TS Wisła Zakopane. "Pierwszy skok był troszkę gorszy i w tych warunkach nie udało się dalej polecieć. Drugi już był dużo lepszy, jednak warunki znów nie pozwoliły na daleki lot" - ocenia swoje dzisiejsze próby skoczek.
"Szkoda, bo na tej skoczni ciut lepsze warunki dają dużą różnicę w metrach i jednocześnie w miejscach" - kontynuuje. Mimo to jest pozytywnie nastawiony przed jutrzejszymi zawodami: "Jutro mamy kolejny konkurs i w nim będę walczył o wyższą lokatę" - kończy z optymizmem. Może jutro doczekamy się znów Polaka na podium? Trzymajmy kciuki!