W tym artykule ostatecznie rozprawiamy się z najmniej prestiżowym, ale bardzo ciekawym Pucharem. Najlepsza "50", w której paradoksalnie mniej można znaleźć skoczków z czołówki światowej - co po zastanowieniu wydaje się być logiczne - wszak, by nabić punkty w tym Pucharze, trzeba było w nim często skakać. Jako, że lidy nie były nigdy moją najmocniejszą stroną zapraszam do lektury artykułu zasadniczego.
50. Kamil Kowal (Polska) / 24.07.1990 - 99 punktów (8+1/5/7 - Szczyrk 2) - coc - de facto skakał siedem razy. Młodszy z synów niegdyś całkiem niezłego skoczka (powiedzmy poziom Matei w najlepszych czasach) Jana Kowala jest skoczkiem całkiem obiecującym. Problem w tym, że w wieku 20 lat warto już przejść na wyższy poziom, czego mu z całego serca życzę.
47. Kota Endo (Japonia) / 14.08.1984 - 100 punktów (2/2/2 - Zao 2) - COC - bliski zwycięstwa w drugim z konkursów w Zao, ale spartaczył drugi skok.
47. Denis Kornilov (Rosja) / 17.06.1986 - 100 punktów (1/1/1 - EINSIEDELN 1) - WC - jeden start, jedno zwycięstwo. Wiadomo, że jest to poziom za wysoki na ten puchar.
47. Choi Heung-Chul (Korea Południowa) / 03.12.1981 - 100 punktów (1/1/1 - VILLACH 1) - COC, wc - wystartował tylko w pierwszym konkursie sezonu i wygrał.
46. Kamil Skrobot (Polska) / 18.04.1991 - 102 punkty (9+1/6/5 - Predazzo 1) - w lecie w Predazzo nawet prowadził po pierwszej serii, czego niestety nie udało się utrzymać. Ogólnie jest to na pewno skoczek obiecujący, ale raczej drugiego sortu ciągle.
45. Roman Gornostajew (Rosja) / 14.10.1987 - 103 punkty (5/5/8 - Oberwiesenthal 2 & Harrachov 2) - niezbyt znany skoczek rosyjski pokazywał się tylko w zawodach najniższego szczebla.
44. Aleksander Sardyko (Rosja) / 08.05.1990 - 109 punktów (11/8/10 - Harrachov 1 & 2) - coc - częściej skakał, zaliczył także Mistrzostwa Świata Juniorów, ale ogólnie jakoś specjalnie nie błyszczał.
43. Bjoern Koch (Austria) / 24.01.1993 - 110 punktów (7/3/3 - Zao 1) - COC - młody zawodnik, na razie bez większych osiągnięć. Jednakże ma jeszcze trochę czasu.
42. Dawid Kowal (Polska) / 17.12.1988 - 112 punktów (6+1/5/5 - Predazzo 2) - COC - też już by trzeba było przejść na wyższy poziom, zwłaszcza, że konkurencja w naszym kraju nie śpi. Ja jako niepoprawny optymista wierzę, że już w przyszłym roku będziemy drugą Austrią.
41. Antoine Guignard (Szwajcaria) / 30.07.1984 - 113 punktów (7/6/6 - Predazzo 1 & 2) - coc, wc - członek kadry szwajcarskiej, ale już kiedyś pisałem o tym, co to oznacza, a powtarzać się nie chcę.
39. Danny Queck (Niemcy) / 17.09.1989 - 120 punktów (2/2/1 - OBERWIESENTHAL 2) - COC, wc - jakoś nie umie nawiązać walki z najlepszymi młody Niemiec. W FIS Cup epizodycznie, niemniej z COC do Pucharu Świata przebić się nie umie.
39. Dawid Kubacki (Polska) / 12.03.1990 - 120 punktów (2/2/3 - Predazzo 1 & 2) - COC, wc - Letnia GP pokazuje, że jest to największa nadzieja nie tylko polskich skoków narciarskich. Nie zdobył jeszcze nigdy punktów PŚ, ale… w przyszłym sezonie zimowym będzie mierzył znacznie wyżej.
38. Jure Bogataj (Słowenia) / 26.04.1985 - 124 punkty (3/3/3 - Harrachov 2) - COC - jego kariera niestety się zatrzymała, a szkoda.
36. Jaka Tesovnik (Słowenia) / 29.12.1992 - 125 punktów (4/4/5 - Lauscha 2) - coc - dobry, młody skoczek, choć nie załapał się do składu na Mistrzostwa Świata Juniorów.
36. Fredrik Balkaasen (Szwecja) / 13.05.1989 - 125 punktów (2/2/2 - Falun 2) - COC, wc - niezły, jak na Szweda, w FIS Cup tylko latem. Ale gdzie następcy Bokløva, czy chociażby Jåfsa?
35. Pascal Egloff (Szwajcaria) / 08.08.1992 - 128 punktów (6/4/6 - Courchevel 1) - COC, wc - z niego jeszcze może coś będzie, bo, w przeciwieństwie do choćby Guignarda, jest jeszcze w wieku jak najbardziej rozwojowym.
34. Daniel Lackner (Austria) / 26.05.1987 - 130 punktów (4/4/5 - Courchevel 2) - COC - typowy kontynentalowiec, na razie bez szans na zwojowanie Pucharu Świata.
32. Klemen Omladić (Słowenia) / 29.04.1991 - 132 punkty (2/2/1 - KRANJ 2) - coc - ciekawe, że nie radził sobie w Pucharze Kontynentalnym, a w FIS Cup niczym panicz na plantacji, pojawił się, pokazał klasę i zniknął.
32. Tomasz Byrt (Polska) / 25.01.1993 - 132 punkty (6/6/4 - Strbske Pleso 1) - obserwujmy go dobrze, bo ma dopiero 17 lat i spore perspektywy.
31. Marc Krauspenhaar (Niemcy) / 19.08.1987 - 139 punktów (11+1/8/7 - Szczyrk 2) - uciułał jakoś te punkty, ogólnie jednak jest to typowy trzeci garnitur skoczków.
30. Marinus Kraus (Niemcy) / 13.02.1991 - 140 punktów (4/4/3 - Courchevel 2) - COC - nieco lepszy od Krauspenhaara i na pewno bardziej obiecujący.
29. Peter Frenette (USA) / 24.02.1992 - 146 punktów (6/3/2 - Lauscha 1) - COC, wc - największa nadzieja skoków amerykańskich. Myślę, że niebawem zapunktuje w PŚ.
27. Cestimir Kozisek (Czechy) / 09.11.1991 - 160 punktów (2/2/1 - HARRACHOV 2) - COC - też przynależy do grupy skoczków, którą zwę „kontynentalowcy”.
27. Todd-Markusen Hammer (Norwegia) / 18.01.1988 - 160 punktów (2/2/1 - FALUN 2) - jeden z tych norweskich skoczków, co to pojawiają się nie wiadomo skąd, wygrywają zawody niższej rangi i tyle ich widzimy.
26. Niko Polichronidis (Niemcy) / 08.11.1989 - 161 punktów (14/11/9 - Szczyrk 1) - niemal klasyczny przedstawiciel FIS Cup. Na kadrę Niemiec raczej szans nie ma, więc ja żyję nadzieją, że będzie reprezentował kiedyś kraj swoich skoczków, jako pierwszy skoczek z Grecji.
25. Anders Fannemel (Norwegia) / 13.05.1991 - 170 punktów (4/3/3 - Oberwiesenthal 2 & Notodden 2) - COC, WC - wydawało się na początku sezonu Pucharu Świata, że nawiąże walkę z najlepszymi, ale niestety tylko się wydawało.
24. Andrzej Zapotoczny (Polska) / 16.01.1991 - 171 punktów (4/4/4 - Predazzo 1) - coc, wc - jakby zatrzymał się względem swoich kolegów (jak Kubacki, czy Kot), ale... wierzę, że zimą pokaże się z dobrej strony.
22. Pius Paschke (Niemcy) / 20.05.1990 - 180 punktów (7+1/7/6 - Courchevel 2) - coc - skoczek ten wyróżnia się głównie bardzo ładnym, a rzadko spotykanym, papieskim imieniem, oznaczającym z łaciny „pobożnego”.
22. Roland Müller (Austria) / 16.12.1986 - 180 punktów (2/2/1 - PREDAZZO 2) - coc - taka trochę niespełniona nadzieja austriackich skoków. Boję się, że tak zostanie.
21. Felix Schoft (Niemcy) / 06.07.1990 - 200 punktów (2/2/1 - COURCHEVEL 1 & 2) - COC, wc - na zakończenie sezonu zafundował sobie dwa zwycięstwa.
20. Grzegorz Miętus (Polska) / 20.02.1993 - 213 punktów (4/4/1 - SZCZYRK 2) - COC, WC - duża nadzieja skoków. Na podium FIS Cup dwa razy - oprócz zwycięstwa zanotował też trzecie miejsce w Szczyrku.
19. Klemens Murańka (Polska) / 30.09.1994 - 218 punktów (4/4/1 - SZCZYRK 1 & 2) - COC, wc - młodziutki Klimek jeszcze chyba nieco na wyrost jest przymierzany do Pucharu Świata. Z drugiej strony zasłużył na te próby świetnymi wynikami w zawodach niższej rangi. Myślę, że kwestią czasu jest, kiedy zacznie rywalizować z najlepszymi.
18. Thomas Lackner (Austria) / 09.04.1993 - 237 punktów (4+1/4/1 - VILLACH 2) - lepszy i młodszy z Lacknerów, na podium stał też w pierwszym Oberwiesnthal (najniższy stopień).
17. Stefan Hayböck (Austria) / 27.08.1989 - 256 punktów (4/4/2 - Kranj 2 & Courchevel 2) - słabszy i młodszy z Hayböcków stawał łącznie trzy razy na podium - obok wyżej wymienionych był także trzeci w pierwszym Courchevel.
16. Jonas Faller (Niemcy) / 12.01.1990 - 270 punktów (8+1/7/2 - Oberwiesenthal 1) - coc - sporo startów, głównie wyniki w pierwszej „10”, trochę więc punktów się nazbierało.
15. Jakub Kot (Polska) / 19.01.1990 - 274 punkty (5+1/5/1 - PREDAZZO 1) - COC, wc - na podium dwa razy (drugi raz zajął trzecie miejsce w pierwszym Szczyrku). Starszy i raczej słabszy z braci Kotów. Co ciekawe, obaj nigdy nie zdobyli punktów w PŚ, niemniej Maciej stał na podium w LGP!
14. Christoph Hänel (Niemcy) / 21.07.1989 - 277 punktów (19+1/16/6 - Szczyrk 2) - ciułał i ciułał, skacząc w większości zawodów. Więcej razy pojawiał się tylko Nico Hermann.
13. Tomaz Naglić (Słowenia) / 18.07.1989 - 280 punktów (5/4/1 - KRANJ 1) - COC - w zasadzie startował cztery razy, w ostatniej chwili wycofany z Villach. Poza zwycięstwem w Kranju był też drugi w pierwszym Harrachovie.
12. Balthasar Schneider (Austria) / 27.11.1984 - 289 punktów (6/6/1 - EINSIEDELN 2) - COC - poza zwycięstwem w Einsiedeln ta niespełniona już na pewno nadzieja skoków austriackich była też druga w tym samym miejscu dzień wcześniej.
11. Tomas Zmoray (Słowacja) / 26.07.1989 - 305 punktów (5/5/2 - Predazzo 2 & Strbske Pleso 1 & 2) - COC, wc - skakał tylko latem w FIS Cup, prowadząc wtedy w klasyfikacji łącznej. Dopiero w ostatnim konkursie wypadł poza „10”. Ogólnie to najlepszy obecnie ze Słowaków.
I OTO PIERWSZA DZIESIĄTKA FIS CUP
10. Maximilian Mechler (Niemcy) / 03.01.1984 - 310 punktów (9/9/1 - NOTODDEN 2) - COC, WC - w Notodden dwa razy stawał na podium (był też drugi w konkursie nr 1), zdobywał punkty we wszystkich pucharach, niemniej można powiedzieć, że to skoczek niespełniony. W pewnym momencie zapowiadał się na klasę światową.
9. Daniel Wenig (Niemcy) / 12.08.1991 - 323 punkty (7+1/7/1 - OBERWIESENTHAL 1) - COC - dzielił swoją uwagę między FIS Cup, a Puchar Kontynentalny. Swoją drogą w pierwszej „10” FIS Cup jest istne zatrzęsienie Niemców.
8. Arthur Pauli (Polska) / 14.05.1989 - 330 punktów (10/7/2 - Kranj 1 & Courchevel 1) - COC - choć znajdzie się też miejsce dla Polaka reprezentującego Austrię. Po kontuzji nie może dojść do siebie. Na podium trzy razy (jeszcze trzecie miejsce w drugim Kranju), jedna dyskwalifikacja i trochę startów w COC. Ogólnie to za mało na jego ambicje.
7. Erik Simon (Niemcy) / 21.08.1987 - 370 punktów (10/9/2 - Notodden 2 & Lauscha 2) - COC - sporo startów, trzy miejsca na podium (jeszcze trzecia pozycja w pierwszym Notodden) i klasa raczej średnia. Nie wróżę mu kariery wielkiej.
6. Jan Ziobro (Polska) / 24.01.1991 - 388 punktów (9+1/9/3 - Strbske Pleso 1 & 2) - COC - następny z naszych młodych reprezentantów, na którego należy zwrócić uwagę. Jak pisałem - za rok mamy medal MŚ. Nasz reprezentant to najwyżej sklasyfikowany w FIS Cup przedstawiciel innej nacji niż niemiecka.
5. Stefan Lang (Niemcy) / 03.02.1989 - 431 punktów (15+1/15/3 - Falun 2 & Szczyrk 2) - coc - przedstawiciel grupy skoczków, którą nazywam „typowy, fis-cupowy Niemiec”. Niemcy jednak pokazują w ten sposób, że mają naprawdę bardzo solidne zaplecze.
4. David Winkler (Niemcy) / 27.06.1989 - 566 punktów (18/17/2 - Zao 1) - COC - ciułacz, ale z tendencjami do miejsc w pierwszej „10”. Ogólnie cztery razy na podium. Na trzecim stopniu stawał w drugim Einsiedeln, oraz w obu konkursach w Lauscha.
3. Jörg Ritzerfeld (Niemcy) / 28.06.1983 - 626 punktów (14+1/14/1 - STRBSKE PLESO 1 & 2, NOTODDEN 1) - COC - kolejny zawodnik, który niegdyś z powodzeniem skakał w PŚ. Teraz w zawodach niższego szczebla. Ogólnie pięć razy na podium, do trzech zwycięstw należy dorzucić drugie miejsce w pierwszym Falun oraz trzecie w drugim Notodden).
2. Nico Hermann (Niemcy) / 06.10.1989 - 846 punktów (22+1/21/1 - FALUN 1 & ZAO 1) - coc - najwięcej startów w FIS Cup ze wszystkich omawianych tu zawodników. Na podium pięć razy (drugi w drugim Oberwiesenthal oraz drugim Einsiedeln, trzeci w drugim Zao). Poza równymi i dobrymi startami w FIS Cup nie wyróżnia się jednak za bardzo w świecie skoków.
AND THE WINNER IS…
1. Felix Brodauf (Niemcy) / 22.09.1989 - 862 punkty (18/17/1 - HARRACHOV 1, LAUSCHA 1 & 2, ZAO 2) - COC - zasłużone, choć niezbyt wysokie zwycięstwa zawodnika, który wygrał cztery konkursy, był raz drugi (Harrachov 2) i raz trzeci (Zao 1). W sumie więc najwięcej razy stawał zwyciężył i stawał na podium. Oczywiście fakt, że zwycięża w tym konkursie świadczy też o tym, że za słaby jest na regularne starty w zawodach ważniejszych, więc poza gratulacjami, należy pamiętać i o tym.