Markus Schiffner poleciał najdalej podczas serii próbnej przed drugim konkursem FIS Cup w Villach. Nazwisk Polaków trzeba szukać głównie w dolnej części tabeli...

Startujący z dziewiątej belki Schiffner poleciał na oldegłośc 98 metrów - to pozwoliło mu wyprzedzić trzech Niemców: Justina Nietzela, Fabiana Seidla i Sebastiana Rombacha (wszyscy po 96,5 m, przy czym Nietzel skakał z krótszego rozbiegu). Kolejne miejsca zajęli Gregor Deschwanden (94,5 m), Thomas Aasen Markeng i Dominik Maylaender (po 94 m).

Polacy nie zachwycili - najlepiej z naszych reprezentantów spisał się Damian Skupień, któremu lądowanie na 90. metrze dało szesnastą lokatę. W czołowej czterdziestce znaleźli się jeszcze Kacper Juroszek (86,5 m) i Łukasz Bukowski (85 m), pozostałych naszych skoczków należy szukać w dolnej połowie tabeli.

Podczas serii próbnej wiał nieznaczny (do 0,6 m/s) wiatr w plecy. Belka startowa dla większości skoczków była ustawiona w dziewiątej pozycji, dla dwunastu - w ósmej, a dla jednego - w siódmej.