MIŚ
22.03.2003
mała kryształowa w lotach
Hanawald - 180
Ligl - 180
Adaś - 110
Da rade
MIŚ
22.03.2003
Adaś --- 10,5m ---- Matti --- 6m --- Hanawald
azael
22.03.2003
Tak jeszcze apropo niespodziewanego zgłoszenia Włoch. Po treningach zastanawiałem się czy nie będą mieli straty do najlepszego zespołu 1000 punktów. Trochę im brakło ..ale chłopcy się starali ...a w sporcie też bardzo liczą się chęci.
azael
22.03.2003
borsuk to było naprawdę dobre :). Masz trochę racji ...ale wolę te komentarze niż debilne komentarze na Onecie ...np że to Małysz się skończył. Nie mają ani stylu ani humoru. A jutro Małysz może być drugi ;)
podpis
22.03.2003
->borsuk "Zawsze drażniła mnie pycha, próżność i taka bezmyślna paplanina" - skoro Cię to drażni, to ciekawe że nie drażnią Cię na przykład butne wypowiedzi Ingebrigtsena (szczyt próżności), czy co najmniej dziwne wypowiedzi Hanawalda (narty ma jak miecze itd.). Zdaje się, że Ciebie drażnią tylko te wypowiedzi, które wychwalają Małysza, a inne jakoś puszczasz mimo uszu :/ Adam w przeciwieństwie do wielu innych skoczków ZAWSZE potrafi zachować klasę, nigdy się nie wywyższa i potrafi realnie ocenić swoją formę. A że aktualnie jest w formie niesamowitej - to FAKT (tak jak Hanawald był w niesamowitej formie rok temu w TCS). A że Hautameki (którego zresztą lubię, CENIĘ i SZANUJĘ) ustanowił rekord skacząc z belki o dwie wyższej niż ta, z której skakał Małysz - to też FAKT. Jak to mówią: z FAKTAMI inteligentny człowiek NIE DYSKUTUJE, więc wyluzuj człowieku, bo troszkę przesadziłeś... Zdaje się, że niektórzy z Małyszem próbują zrobić to samo co z Hanawaldem: albo się go uwielbia, albo nienawidzi do bólu (tak jak i kibiców). OBECNIE Adam Małysz jest najlepszym skoczkiem na świecie i każdy kto się z tym nie zgadza wystawia sobie kiepską cenzurkę jako znawcy skoków.
robRt
21.03.2003
Cly dziesiejszy (czyt. piatkowy) dzien spedzilem w pracy - mam nadzieje, ze jak wiekszosc odiedzajacych ten serwis (!). Caly dzien myslalem tylko o tym, zeby wrocic do domu, jakos wytrzymac do rana i o 10 zobaczyc widowisko - nie obchodzi mnie czy Adam pobije rekord, nie obchodzi mnie czy wygra, chce popatrzec na co tak lubie, na skoki...
borsuk
21.03.2003
sory, może się trochę zagotowałem, bo akurat w tych komentarzach nikt nie przeginał, ale i tak podtrzymuję to co powiedziałem!
tzj
21.03.2003
a ja i tak wiem,ze sven wygra!!!nie łudźcie sie, ze małysz zwycięży!!!SVEN JEST NAJLEPSZY!!!
borsuk
21.03.2003
@hekaton
Nie, to nie miało być śmieszne! Po prostu chce mi się wymiotować, gdy po raz setny słyszę albo czytam (nie mówię tu akurat o artykule, a ogólnej tendencji, którą podłapali również moi przedmówcy), że Małysz skoczy nie wiadomo jak daleko, że już nie ma żadnego skoczka na świecie, który mógłby z nim rywalizować, itp. Otwórz poprzednie artykuły i poczytaj komentarze (na tej i na innych witrynach). Wszędzie to samo! I to w takim samym kabotyńskim stylu (tyle, że na poważnie) jak mój poprzedni komentarz. I może sobie Hautameaki pobijać rekordy - cała Polska i tak będzie nachalnie, z uporem maniaka powtarzać, że Małysz to "Pan Bóg" skoków, a reszta to cieniaki, którym od czasu do czasu wiatr zawieje... Popatrz ile się wylewa pomyj na Hannawalda (jeszcze 2 miesięce temu to Małysz skakał po 20 metrów krócej, a teraz tylko słyszę jak to on nie dorasta do pięt Małyszowi) albo jak nagle wszyscy czepiają się Ingebritsena, bo powiedział, że nie obawia się Małysza i zamierza go pokonać!
Zawsze drażniła mnie pycha, próżność i taka bezmyślna paplanina - na poziomie dzieci w piaskownicy przechwalających się, kto ma fajniejszą zabaweczkę. Nie wystarczy już zwykła radość, trzeba się pławić, wywyższać, wyśmiewać, upajać porażką innych. Jak jakieś przygłupy.
Dlatego napisałem, co napisałem.
hekaton
21.03.2003
@borsuk: czy to miało być śmieszne?
borsuk
21.03.2003
Co wy? Małysz 500 m, Hautameaki 3 m, Hannawald -250 m (on nie dorasta Adasiowi do stóp, jest nieodporny psychicznie i skoczy pod górkę na drugą stronę rozbiegu i spadnie w korony słoweńskich limb, a razem z nim Ingebrigtsen, bo on też jest cham, gdyż ma czelność mówić, że jest w stanie wygrać z naszym orłem z Wisły). W ogóle inni zawodnicy są niepotrzebni, powinien skakać tylko Małysz, bo tylko on się liczy, tylko on jest mistrzem, reszta nie. I po co ten Puchar Świata Martin Shit już zrezygnował, Duffi Dufner spada jak kamień, Kiuru jest specjalistą od lotów ale na k-90, a Bilban i Bine Norcic niszczą na buli rysunek z sosenek i bukszpanu. Tylko Małysz, hej, góralu mały-wielki leć, leć, 1300 metrów! Niech smutas Lindstroem rozdziawi tylko gębe, a Jaafs i Mayr niech stworzą Netherland-Swidish team, ale w połowach śledzi! Małysz rules, rules, rules!
Małysz to orzeł, sokół a sprytny jak trznadel! To nasza duma narodowa! Jest wielki, całe moje życie składam mu u tych stóp, co jak dynamit wybuchają na progu skoczni!
Itp, itd.
Fajne?
Pawko
21.03.2003
domin racja. 235 w srugim skoku, a w 1 231. Matti skoczy w 1 230 a w 2 233,5
domin
21.03.2003
małysz jutro 235m
soad
21.03.2003
Hannawald w takiej formie jest niegroźny dla Małysza. Mam nadzieję, że Bjoern jutro spisze się równie dobrze jak dzisiaj! Trzymam kciuki!