Jak donosi "Dziennik Polski" powstała propozycja aby Andrzej Bachleda junior dołączy do kadry francuskich alpejczyków, a w zamian za to francuski skoczek trenował z reprezentacją prowadzoną przez Apoloniusza Tajnera. Wymianę zaproponował Andrzej Kozak, członek zarządu Polskiego Związku Narciarskiego, prezes Tatrzańskiego Związku Narciarskiego, a także dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem. Teraz pomysł musi przyjąć cały zarząd Polskiego Związku Narciarskiego. Nie wiadomo jeszcze, który francuski zawodnik trenowałby pod opieką Apoloniusza Tajnera i Piotra Fijasa.
"Andrzej to duży talent, a my nie jesteśmy w stanie zapewnić mu w Polsce właściwej opieki szkoleniowej. Tuła się po Europie samotnie i najwyższy czas, by wreszcie mógł przygotowywać się do sezonu na miarę aspiracji. Wykorzystałem swoje znajomości we francuskim związku z czasów, gdy sam byłem trenerem kadry alpejek i jest szansa, że przyjmą Andrzeja, a my będziemy opiekować się ich skoczkiem. Sztab szkoleniowy naszej kadry w skokach zaakceptował ten pomysł. Potrzebna jest jeszcze zgoda zarządu PZN, który zbierze się za kilka dni. Pozostałych alpejczyków będzie szkolił Robert Zubek" - powiedział "Dziennikowi Polskiemu" Andrzej Kozak.