Stefan Kraft nadal utrzymuje dobrą dyspozycję. W drugim konkursie w japońskim Sapporo Austriak zajął czwarte miejsce.
Zwycięzcy tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni do podium zabrakło 7,3 punktu. Rywale z najlepszej trójki - Roman Koudelka, Kamil Stoch i Peter Prevc - latali w niedzielę zdecydowanie najdalej.
- Jestem zadowolony. Zawody były bardzo wyrównane i jestem usatysfakcjonowany czwartym miejscem - przyznał Kraft.
Reprezentujący barwy SV Schwarzach 21-latek w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Petra Prevca wyprzedza o 83 punkty.
- To był dla mnie udany weekend pod względem odniesionych wyników. Zdobyłem wiele punktów, a skoki sprawiały mi wiele radości - zaznaczył.
Na dziesiątym miejscu uplasował się Michael Hayboeck. Po pierwszej serii konkursowej Austriak zajmował siódmą lokatę, lecz skok w drugiej części zawodów na 119 metr nie pozwolił mu na utrzymanie tej pozycji.
- Wbrew pozorom to był dobry weekend. Po raz pierwszy udało rozegrać się zawody bez wiatru czy opadów. Żałuję tylko, że nie udało mi się daleko skoczyć. Mam nadzieję, że teraz ze skoku na skok będzie coraz lepiej - podsumował swój występ trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej PŚ.