PawmakW Oberstdorfie chyba będzie na lotach, to jeszcze ten period.
Pewnie trening by pomógł, chociaż gwarancji nie ma, przynajmniej że mocno, a wtedy i straty i są i wyniki Polaków jeszcze gorsze. No ale różnie można do tego podejść. Zawodnicy pewnie czują, że w każdej chwili mogą walczyć o "10" i są głodni tej poprawy szybko, a jest to w miarę realne.
(09.02.2024, 17:57)
marmiNo i zobaczymy co taka przerwa przyniesie Granerudowi. Oczywiście on poszedł trochę po bandzie opuszczając PŚ aż na miesiąc (cały period?) i nie znaczy to, że u naszych byłoby tak samo, ale będzie to ciekawe jak wróci, jak się będzie prezentował.
(09.02.2024, 17:24)
jamesbond007Kojrzę, że gdzieś przy informacjach o Franciszku było, że jego brat już nie skacze.
(09.02.2024, 17:21)
marmi@Pawmak
Wciąż połowa konkursów przed nami. Moim zdaniem lepiej zrezygnować teraz z 4 z nich by odpocząć, potrenować i przystąpić z lepszą energią, nastawieniem i szansami na pozostałe konkursy.
Nie ma imprezy docelowej, ale wciąż jest uzasadniona nadzieja, że w ten sposób zdobyliby więcej punktów (i pieniędzy!) za cały sezon niż jeżdżąc wszędzie.
Rację ma oczywiście Małysz, że należało to zrobić już dużo wcześniej. Na przykład po Klingenthal lub Engelbergu i co najmniej na 2 tygodnie, z czego skorzystał ale tylko połowicznie Stoch. Co pewien niewielki ale pozytywny efekt przyniosło. Dłuższa o tydzień przerwa dopiero oznaczałaby porządny czas na trening (np. 9 dni zamiast 2-3, to zasadnicza różnica!) i być może lepsze efekty na konkursy w Polsce i zdecydowaną większość sezonu. Teraz może trochę późno, ale nie za późno i ze względu na kalendarz i tournee po innych kontynentach ostatni dobry czas na to.
Wiemy, że to nie nastąpi, więc sobie tak akademicko dyskutujemy :)
(09.02.2024, 17:20)
Pawmak@ Artix9
Lake Placid pewnie nie, ale powinno wejść zgodnie z pierwotnym planem Iron Mountain (możliwe są też inne lokalizacje, np. po remoncie Ironwood). Musi być jakiś weekend w Ameryce, zwłaszcza że są kibice. A nie przyjeżdża akurat niewielu jak na zawody daleko od Europy. Japonię zazwyczaj o wielu więcej odpuszczało i nie było mowy, żeby tam nie było PŚ.
(09.02.2024, 16:55)
PawmakTamci też mają nieaktywny i niedawno też dwóm innym wskoczył nieaktywny, ale już mają z powrotem aktywny. Wydaje mi się, że C. Moerth w zeszłym sezonie też odzyskał aktywny, ale nawet jeśli nie, to startował w grudniu 2022 w Austria Cup. Ale już pewnie nie skacze, natomiast tamci nie wiadomo.
A nasi starsi chcą dochodzić do formy poprzez starty. Gdyby mieli w tym sezonie jeszcze docelową imprezę, to by mieli po co specjalnie trenować, a tak to wolą się przełamać w zawodach. Są zresztą dużo lepsi od zaplecza, ich poziom to druga dziesiątka.
A z zaplecza oczywiście, że 1. w kolejce byłby Kot, a zaraz za nim Wolny i Murańka i ejdżym jest kompletnie bez sensu.
(09.02.2024, 16:50)
Artix9@Pawmak
Wcale nie jest pewne, że Lake Placid będzie jeszcze wiele lat w PŚ. Wielu skoczkom nie chcę się tu przyjeżdżać, co obniża poziom zawodów
(09.02.2024, 16:45)
jamesbond007@Pawmak C. Moerth zakończył karierę, i to zdaje się już prawie 4 lata temu. Zresztą ma status nieaktywny w bazie.
(09.02.2024, 16:39)
marmiA pomyślałeś M., że w jego miejsce wskoczył najlepszy z pozostałych po prostu? Dlatego właśnie, że jest najlepszy a nie młody? Może też jest to wypadkowa tych czynników, a u nas jednak w kolejce są starsi istotnie lepsi od młodzieży...
W szczególności teraz podczas MŚJ nie ma z kogo wybierać, jakoś tak w wieku 20-25 to jest Wąsek, a poza tym to nikogo w formie pozwalającej na start w PŚ to nie widzę (może jestem ślepy).
Niestety nasza starzyzna upiera się na starty we wszystkich konkursach a trening na siłę bez przekonania też efektu nie przyniesie. Nie wiem czy są tak pazerni na ten drobne stosunkowo wynagrodzenia za małe punkty PŚ czy tam inne czynniki wchodzą w grę, ale mimo słabej formy wciąż nie mają choćby równych sobie (abstrahując od Zniszczoła). No i tak to się toczy, już w tym sezonie nic z tego nie będzie, z wyjątkiem (mam nadzieję) najlepszego sezonu i miejsca w konkursie (oby na podium) Olka w karierze...
(09.02.2024, 16:33)
M.Prevca nie ma i od razu na jego miejsce młody Bartolj. U nas jechałby jakiś podstarzały Kot.
(09.02.2024, 16:17)
PawmakHuber w 6 ostatnich CoC-ach był na podium, a Aigner w PŚ w Zakopanem 41. Pewnie Huberowi przysługiwało to miejsce na Willingen, ale to nie znaczy, że do końca periodu. W 1. konkursie w Willingen był 19., więc nieźle, tylko go w drugim pewnie zdmuchnęło. Ale ogólnie forma niezła, a jak tam mają ustalone, to nie wiadomo.
Aschenwald to taki jest, a Ashelfanda nie kojarzę ;P Tak samo z kontuzjami są Lackner, Steiner i J. Steinberger.
Nie wiadomo swoją drogą, czy skaczą jeszcze Weichselbraun, Tritscher i C. Moerth.
(09.02.2024, 15:49)
jamesbond007@Pawmak Zobacz, że po powrocie Tschofeniga ze składu wypadł Aigner - bo Huber ma miejsce wywalczone z COC. Tutaj nie skacze Hoerl, a nie zdziwię się, jesli do Sapporo nie poleci np. Fettner.
(09.02.2024, 14:55)
Fan ekipy pod narty@Dawmor
Kontuzja wykluczająca go ze startu w tym sezonie.
(09.02.2024, 14:29)
DawmorA co się stało w ogóle z Philipem
Ashelfandem ?
(09.02.2024, 14:11)
PawmakDo końca periodu to jakby był od kogoś lepszy, inaczej to raczej nie, nawet jeśli mają takie zasady, że teraz mu to miejsce przysłużyło.
Z Frantzem, Belshawem i Colbym pechowo, ale PŚ w USA pewnie będzie teraz co roku, a MŚJ to dla nich ważniejsza impreza i juniorami w końcu przestaną być (Belshaw nie będzie już za rok).
Ciekawe, czy Boyd-Clowes (i może Soukup, jeśli jeszcze definitywnie się nie pożegnał) tak blisko Kanady będzie przedskoczkiem, jak rok temu Bickner ;)
(09.02.2024, 13:06)
jamesbond007@Artix9 Huber wywalczył sobie miejsce startami w COC, więc pewnie będzie skakał w PS do konca periodu.
Było wiadome, że biedniejsze reprezentacje odpuszczą: Francuzi, Ukraińcy, Czech, Turek, osobiście spodziewałem się, że również Rumuni nie przyleca. I tak pięćdziesiątka w tych zawodach to sukces, nie spodziewałem się aż tylu.
(09.02.2024, 12:53)
TomaszJSzkoda tylko Franza i Belshawa, bo są w przyzwoitej formie a to jedyny moment w sezonie, gdzie mogliby skakać na swoim kontynencie. Pechowo trafiło z MŚJ
(09.02.2024, 12:40)
Artix9Myślałem, że Austriacy powołają kogoś innego niż Huber, który skakał średnio. A oni mają wielu skoczków którymi mogą zastąpić zawodnika w słabej formie. Podczas kwalifikacji pewnie odpadnie któryś z Rumunów, chyba że będą DSQ
(09.02.2024, 12:21)
PawmakTak kiedyś było i też się zdarzało tylu skoczków poza Europą (tylko raczej nie przeprowadzano wtedy kwalów). Lepsze mniejsze kwoty, bo większe betonują skoki dla najsilniejszych - i mimo mniejszych kwot i skoków za oceanem jest ponad 50 zawodników (a byłoby jeszcze więcej, gdyby nie robić akurat w tym samym czasie MŚJ).
Przy "egzekwie" na końcu oczywiście 51 wystartuje w konkursie, tylko chyba przy co najmniej 2 dyskwalifikacjach będzie poniżej 50. Przy 51 nie powinno być kwalów, ale i zamiast prologu też lepszy byłby zwykły trening, gdyby nie zaplanowana transmisja.
Przy braku dyskwalifikacji zapewne odpadnie któryś z niestrudzonych Rumunów.
(09.02.2024, 11:11)
Mnichuzdzichu Powinni jednak kwoty startowe wszystkich krajów powiększyć o co najmniej dwóch skoczków. Najlepsi niech wystawią nawet i po ośmiu zawodników, żeby chociaż z tych kwalifikacji odpadło z dwudziestu. A nie 51 na zawodach..
(09.02.2024, 10:36)
IceSkateWinterJedynie pogoda może im dać trochę fory i z powodu wiatru mogą odwoływać co nie co lub skracać do jednej serii xD Zobaczymy jak będzie i czy wszystko odbędzie się zgodnie z harmonogramem ;)
(09.02.2024, 07:19)
IceSkateWinterA swoją drogą chłopaki, którzy będą startować w konkursie Super Team oraz w dwóch pozostałych konkursach indywidualnych to się trochę na skaczą w ten weekend, biorąc pod uwagę wszystkie treningi, ewentualne kwalifikacje, serie próbne i zawody. Ciekawe czy "leciwi" zawodnicy temu podołają i z jakim rezultatem
(09.02.2024, 07:15)
IceSkateWinterPrzy 51 skoczkach pytanie czy jest sens przeprowadzania kwalifikacji? Żeby odpadło najsłabsze ogniwo? A co jak się okaże, że 2 najsłabszych będzie miało tyle samo pkt. w kwalach? Będzie startowało 49? Czy i tak 51? Lepiej by było zrobić normalny prolog jak u pań przy małej liczbie startujących. A w nagrodę, że w ogóle tam pojechali mogliby już temu jednemu podarować ten jeden skok więcej w I serii i tak znacznie konkursu to nie wydłuży.
(09.02.2024, 07:08)