Jasiek:):):):):)
(03.02.2005, 18:14)
JasiekTroche dziwne,ze sedziowala Odette Bouvard,ale nalezalo jej sie.Czytalem o tym w "Fakcie",i podoba mi sie to.
(03.02.2005, 18:12)
spidermanA niby dlaczego? Dobrzy skoczkowie nie muszą być dobrzy w ocenianiu skoków.
(01.02.2005, 21:07)
Hekaton@snow: nikt nie mówi, że to mają być skoczkowie z listy najlepszych w historii. Uważam jednak, że ocenianiem skoków powinien się zajmować ktoś, kto uprawiał tę dyscyplinę.
(01.02.2005, 17:19)
raksterWydaje mi sie ze byla bardzo obiektywna w sedziowaniu
(01.02.2005, 16:45)
spidermanTa pani w Zakopanem sędziowała bez zarzutów.
(01.02.2005, 16:15)
mmm_krakow@snow
tyle, że na pewno nie wolno by dopuścić do sędziowania kogoś, kto dostał notę 5*20, hehe
Bo nikomu by nie dał 20 pkt ;)
(01.02.2005, 14:48)
Jarosędziowała dość surowo, zwykle dając najniższe oceny z całej piątki. Ale nic do niej nie mam, bo nie przeszkodziła w zwycięstwach Adamowi...
(01.02.2005, 14:30)
enzoKobiety na traktory! ale to już chyba było....
(01.02.2005, 10:52)
Karolazdjęcie w galerii widziałam ;]
(01.02.2005, 10:20)
swissairA jest jakies zdjecie tej pani ?
(31.01.2005, 22:07)
snowha, ha specjalista się odezwał. Gdyby było tak, że sędzią punktowym można byłobyć jedynie po udokumentowaniu kariery zawodniczej to Nykaenen i Weissflog, że nie wspomnę o Thomie mieli by obowiązek siedzenia na wieży:(
(31.01.2005, 21:45)
Hekaton"Sama jest narciarką, ale nigdy nie miała okazji skakać." Czy to znaczy, że ja też mogę być sędzią oceniającym skoki? :P To teraz już wiemy, skąd nam się biorą takie kwiatki w ocenach sędziowskich...
(31.01.2005, 21:40)